Założyciel służby "Leading the Way" przypomina, że od pięciu lat administracja obecnego prezydenta USA stara się zmienić kraj z "dobrego i porządnego", a także nagradzającego ciężką pracę na kraj, który nagradza "lenistwo i zależność od Wuja Sama".
W ten sposób teleewangelista odniósł się do wprowadzenia przez amerykański rząd reformy służby zdrowia - tzw. Obamacare.
Youssef dostrzegła w działaniach prezydenta kłamstwa i zarzucił mu, że w trakcie kampanii wyborczej jedynie mamił obywateli obietnicami.
Według pastora, Barack Obama zbiera teraz żniwo w postaci najniższych notowań od początku swojej prezydentury i coraz bardziej negatywnych opinii mediów, nawet tych, które dotychczas mu sprzyjały.
Youssef wskazuje jednak drogę wyjścia i apeluje do Obamy, by pokazał Bogu, Amerykanom i całemu światu, że żałuje swoich czynów.
"Najpierw niech pan okaże swoje upamiętanie przed Bogiem, który zna tajemnice serca. Potem proszę zwrócić się do ludzi, którzy na pana głosowali, aż wreszcie proszę przeprosić cały naród i świat".
Pastor przypomina także historię innego amerykańskiego prezydenta, Richarda Nixona, który "również twierdził, że jest chrześcijaninem, a jednak nie chciał publicznie się upamiętać i powiedzieć prawdy". W 1974 r. Nixon ustąpił z urzędu po aferze Watergate.
"Proszę pamiętać, że Bóg jest miłosierny i okaże miłosierdzie panu, pańskiej administracji, a także tym kongresmenom, którzy pana wspierali. Zmiłuje się również nad Ameryką, która rozpaczliwie tego potrzebuje" - zakończył swój apel Michael Youssef.
Źródło: Charisma News
https://i.pinimg.com/originals/fb/11/18/fb11188fd4163f2351463ea6bb10a072.jpg