Emerytowany arcybiskup Waszyngtonu uważa, że katolicyzm i islam mają punkty wspólne.
"W imieniu Boga, miłosiernego i pełnego współczucia" - tym muzułmańskim sformułowaniem przedstawił się podczas spotkania zorganizowanego przez Muzułmańską Radę Spraw Publicznych w stolicy Stanów Zjednoczonych. To ważna formułka powtarzana w Koranie.
Zdaniem kardynała, jest ona w pewnym sensie podobna do katolickiego sformułowania: "W imieniu Ojca, Syna i Ducha Świętego".
McCarrick stwierdził też: "katolicka nauka społeczna jest oparta na godności istoty ludzkiej... a gdy studiuje się islam, to właśnie tego prorok Mahomet, pokój z nim, nauczał".
- Razem jesteśmy przeciwko złu, zabijaniu i zniszczeniu... Wierzymy, że islam jest religią, która pomaga ludziom, a nie ich zabija. Społeczność muzułmańska zawsze tego uczyła - podkreślił duchowny.
Taka teoria kardynała musiała wywołać szybki odzew.
To komentarz Michaela Meuniera, szefa Amerykańskiego Stowarzyszenia Koptów:
"Albo kardynał studiował to całościowo i nie wie, o czym mówi albo złożył nieco mylące oświadczenie. Praktyka większości muzułmanów, którzy przestrzegają Koranu, pokazała, że takie stwierdzenie nie jest słuszne".
"Czy kardynał McCarrick przeszedł na islam?" - to z kolei komentarz krytyka, Roberta Spencera, autora wielu książek na temat islamu.
"Pokój z nim" to wyrażenie, którego muzułmanie używają, gdy wymawiają imię swojego proroka. Więc prawdopodobnie kardynał nie jest świadomy islamskiego wyznania wiary, które właśnie złożył" - uznał Spencer, który prowadzi stronę internetową jihadwatch.org.
Spencer uważa, że McCarrick nie ma racji, mówiąc, że "islam uczy o godności każdego człowieka".
"Właściwie to uczy o ostrym podziale pomiędzy muzułmanami, którzy są nazwani "najlepszymi ze wszystkich ludzi" i niewierzącymi, którzy są nazwani "najbardziej nikczemnymi ze wszystkich stworzonych istot" - zaznaczył Spencer.
W 2010 roku w związku z ukończeniem 80 lat kardynał Theodore McCarrick utracił prawo do udziału w watykańskim konklawe.
Źródło: Washington Times, Daily Caller, jihadwatch.org, Wikipedia