Podkreślił, że geje i lesbijki nie muszą się w Rosji niczego obawiać. Wystosował jednak również ostrzeżenie.
- Można u nas czuć się spokojnie i swobodnie, ale proszę, zostawcie dzieci w spokoju - zwrócił się do homoseksualistów Władimir Putin.
- Niczego nie zakazujemy i nikogo nie łapiemy. Nikt nie ponosi u nas odpowiedzialności za takie relacje, w przeciwieństwie do niektórych innych państw świata - dodał.
Putin zaznaczył także, że w Rosji zakazane nie są same relacje jednopłciowe, a ich promowanie.
- Mamy zakaz propagandy homoseksualizmu i pedofilii. Chodzi o propagandę wśród nieletnich - podkreślił.
Władimir Putin zwrócił również uwagę, że w niektórych państwach rozważana jest nawet legalizacja pedofilii. On jednak nie zamierza się na tych krajach wzorować.
- Można o tym poczytać w Internecie. W niektórych parlamentach pytają o to partie. Czy mamy podążać za nimi w stronę niewiadomych konsekwencji? Mamy własne tradycje, kulturę i z szacunkiem odnosimy się do naszych partnerów. Prosimy, żeby oni również szanowali naszą tradycję i kulturę - zaapelował prezydent Federacji Rosyjskiej.
Sprawa zakazu homoseksualnej propagandy w Rosji jest szeroko komentowana w mediach w krajach zachodnich, w szczególności w kontekście zbliżających się igrzysk olimpijskich w Soczi. Do bojkotu imprezy wzywają środowiska gejowskie. Wiadomo już, że na bojkot zdecydował się prezydent Niemiec - Joachim Gauck. Z kolei rząd Stanów Zjednoczonych celowo wyśle do Soczi delegację, w której znajdą się homoseksualiści.
W sprawie homoseksualizmu Rosja jednak nie tylko się broni, ale i atakuje. Rząd w Moskwie przygotował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka w Unii Europejskiej. Oskarżył w nim Wspólnotę o "szerzenie neoliberalnych wartości jako uniwersalnego stylu życia dla pozostałych członków społeczności międzynarodowej".
"Jest to szczególnie widoczne w agresywnej promocji praw mniejszości seksualnych. Zostały podjęte próby, by inne kraje postrzegały homoseksualizm i małżeństwa jednopłciowe jako normę życia i naturalne zjawisko, które zasługuje na poparcie państwa. Te próby napotykają na opór nie tylko w krajach, które podtrzymują tradycyjne wartości, ale i w tych, które zawsze miały liberalny stosunek do homoseksualistów" - napisano w dokumencie.
Za przykład podano Francję, gdzie przeciwko legalizacji małżeństw homoseksualnych na ulicach miast protestowały setki tysięcy ludzi.
Jak czytamy w raporcie, unijna obsesja wokół promowania homoseksualizmu doprowadziła do tłumienia swobód obywatelskich. W efekcie w Europie widoczny jest wzrost "ksenofobii, rasizmu, radykalnego nacjonalizmu, szowinizmu i neonazizmu".
Według sondaży, 74 proc. Rosjan uważa, że homoseksualizm nie powinien być akceptowany przez społeczeństwo.
Opracowanie: ChnNews.pl
Źródło: vesti.ru, Life Site News