Do zdarzenia doszło w Odessie podczas pokojowej akcji "Koniec strzałów!". Jej uczestnicy wzywali władze, aby przestały używać broni palnej, wyprowadziły siły bezpieczeństwa z centrum Kijowa i ogłosiły nowe wybory w celu zakończenia kryzysu.
Na zgromadzonych zwolenników Euromajdanu napadli ludzie z tzw. Antymajdanu.
Według portalu odessa.comments.ua, obecna na miejscu milicja nie zapewniła wystarczającej ochrony manifestantom.
- Do demonstrujących aktywistów podszedł szef obwodowej administracji Nikołaj Skorik, ale został wygwizdany. Gdy wrócił do budynku, pojawiło się około 200 osób z naklejkami "Stop Majdan". Zaczęli bić protestujących, którzy starali się ukryć za kordonem milicji, ale ponieważ stróże prawa nie zapewniali im zbytnio ochrony, wkrótce kordon został przerwany i "tituszki" zaczęli bić wszystkich. Część dziennikarzy starała się ukryć w filii banku znajdującej się w pobliżu, ale mężczyźni z pałami za nimi pobiegli - opowiada korespondent odessa.comments.ua.
W efekcie ucierpieli korespondenci, operatorzy kamer i fotograf.
Obrażenia odniósł także Andriej Gamburg - pastor luterańskiego kościoła św. Pawła, przywódca ukraińskiej grupy "Pojednanie" i członek międzynarodowej grupy "Pojednanie kościołów i narodów Europy".
- Kiedy zaczęli biec w moim kierunku, odwróciłem się do nich twarzą i starałem się patrzeć w oczy każdemu, kto zamachiwał się na mnie pałką. Kurtkę miałem rozpiętą i widać było moją pastorską koszulę. Dziesięć osób przebiegło obok mnie, ale potem jeden mnie kopnął. Upadłem. Zaczęto mnie bić nogami i pałkami. Potem podbiegł do mnie podinspektor milicji i wyciągnął mnie stamtąd. To byli bardzo młodzi chłopcy. Nie wyobrażam sobie, co będzie z nimi dalej - opisuje zdarzenie ze swojej perspektywy duchowny.
Podczas zajścia zniszczono również motocykl należący do jednego z demonstrantów.
Przywódcy katolickich, protestanckich i prawosławnych wspólnot potępili atak na duchownego.
Poniżej zdjęcia i wideo z zajścia. Na fotografiach między innymi pobicie pastora Gamburga.
Źródło: odessa.comments.ua, baznica.info