Według ostatnich doniesień, powiązania z gejami łączą duchownego nominowanego przez papieża na tymczasowego prałata Instytutu Dzieł Religijnych znanego również jako Bank Watykański.
Ks. Battista Ricca miał zostać swego czasu pobity w miejscu spotkań homoseksualistów i wezwać na pomoc dwóch księży, aby go stamtąd zabrali. Mówiło się również, że utrzymywał intymną relację z innym mężczyzną w czasie swojej pracy w nuncjaturze w Urugwaju w latach 1999-2004.
Według spekulacji, papież Franciszek mianował go na nowe stanowisko, będąc nieświadomym pewnych faktów z jego przeszłości. Mówi się, że gejowskie lobby w Watykanie pomagało księdzu i "wyczyściło" jego biografię z niepożądanych treści.
Rzecznik Watykanu, Federico Lombardi, stanął w obronie duchownego.
- To, co mówi się o życiu księdza Ricco nie jest wiarygodne - powiedział.
Sam ksiądz nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie i nie ustosunkował się do pojawiających się rewelacji.
O gejowskim lobby w Watykanie zrobiło się głośno już 6 czerwca. Wtedy podczas jednej z prywatnych rozmów papież Franciszek miał przyznać, że taka grupa funkcjonuje za Spiżową Bramą.
Źródło: Catholic News Agency, Onet.pl