Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?  " }
Wydrukuj tę stronę

John Bashobora wraca na Stadion Narodowy w Warszawie

piątek, 05 czerwiec 2015 16:29
o. John Bashobora o. John Bashobora fot. natemat.pl

Po dwóch latach o. John Bashobora z Ugandy wraca na Stadion Narodowy. Wtedy jego wizyta wywołała w Polsce wielkie poruszenie. Jak będzie teraz?

"Spotkajmy się na Stadionie Narodowym, aby wspólnie uwielbić Jezusa i przeżyć niesamowity czas rekolekcji" - piszą organizatorzy imprezy "Jezus na Stadionie".

I zachęcają by zapraszać na spotkanie znajomych i rodzinę - "każdego, z kim pragniemy się modlić i przeżywać ten czas, każdego komu takie doświadczenie może być potrzebne".

Wydarzenie będzie miało miejsce 18 lipca. Zapisy potrwają do 30 czerwca.

Spotkanie odbędzie się pod hasłem "Przychodzę, aby dać ci życie w obfitości" i będzie poświęcone "przyjęciu obdarowania, jakie do naszego życia przynosi Jezus".

Na stronie wydarzenia czytamy też o tym, co działo się dwa lata temu - 6 lipca.

"Stadion Narodowy – miejsce w samym centrum diecezji warszawko-praskiej – na jeden dzień stał się miejscem wspólnego spotkania katolików, którzy chcieli wspólnie celebrować trwający wówczas Rok Wiary. W spotkaniu wzięło udział dwóch biskupów, ponad pięciuset kapłanów z Polski i z zagranicy oraz prawie sześćdziesiąt tysięcy wiernych. Wszyscy razem przez trzynaście godzin trwaliśmy w niepowtarzalnym uwielbieniu Boga w mocy Ducha Jezusa" - napisano.

Na stadionie były wtedy dziesiątki tysięcy osób.

W mediach szczególne zainteresowanie wzbudziły informacje o tym, że należący do katolickiej odnowy charyzmatycznej o. Bashobora uzdrawia ludzi, a nawet wskrzesza umarłych.

Więcej na temat tegorocznego spotkania "Jezus na stadionie" TUTAJ

Wideo ze spotkań z Johnem Bashoborą na Stadionie Narodowym w 2013 roku poniżej.

Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?

 

Ostatnio zmieniany piątek, 05 czerwiec 2015 17:09
Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.