David Yonggi Cho usłyszał w Seulu wyrok trzech lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Sąd orzekł także, że 78-letni duchowny będzie musiał zapłacić karę w wysokości 5 miliardów wonów (4,6 mln dolarów).
Cho, założyciel i były główny pastor południowokoreańskiego Kościoła Pełnej Ewangelii Yoido, został uznany za winnego przywłaszczenia 13 miliardów wonów (12 mln dolarów) z kościelnych funduszy.
Sąd orzekł, że duchowny w 2002 roku nakłonił przedstawicieli kościoła do nabycia 250 tys. akcji należących do jego starszego syna w cenie trzykrotnie wyższej od wartości rynkowej.
Rodzina Cho przeprowadziła transakcję, aby pokryć straty, jakie syn pastora poniósł w biznesie.
Oprócz tego Cho został uznany za winnego uchylenia się od podatków na sumę 3,5 miliardów wonów (3,2 mln dolarów).
Sąd skazał jednocześnie syna pastora zarządzającego wcześniej związaną z kościołem miejscową gazetą na trzy lata więzienia za współudział w procederze.
Postępowanie w sprawie emerytowanego pastora i jego syna wszczęto w związku ze skargami parafian kościoła Yoido.
Wspólnota ta liczy ponad milion członków. Do głównego kościoła w Seulu uczęszcza ponad 800 tys. ludzi, co sprawia, że jest on największy na świecie.
Według agencji Renhap, korupcja w tej wspólnocie nie jest niestety rzadkim zjawiskiem.
Źródło: Itar-Tass
https://i.pinimg.com/originals/fb/11/18/fb11188fd4163f2351463ea6bb10a072.jpg