Wydrukuj tę stronę

Chiny: "dobrzy" obywatele wejdą pierwsi. System zaufania społecznego

sobota, 13 marzec 2021 13:04
metro w Pekinie metro w Pekinie fot. Flickr

System zaufania społecznego w Chinach zaczyna mieć coraz większy wpływ na życie obywateli.

Najnowsze doniesienia z Państwa Środka mówią, że ci, którzy uzyskali dobre wyniki w ramach tego systemu, będą wpuszczani do pociągów jako pierwsi. Przed tymi uważanymi za "gorszych". Gorsi mają być gorsi, bo dopuścili się wcześniej wykroczeń, takich jak choćby... jedzenie w wagonie.

Ci z wysokim dorobkiem punktowym otrzymają "szybką przepustkę", która pozwoli im na ominięcie obowiązkowych kontroli bezpieczeństwa. Dzięki temu wejdą do pociągu szybciej.

Pekin oświadczył, że przygotowuje "kodeks postępowania", którego pasażerowie będą musieli przestrzegać, by kwalifikować się do uzyskania szybkich przepustek. Karane będzie za to wspomniane jedzenie w pociągu czy noszenie ze sobą zakazanych przedmiotów.

"Dobrzy" pasażerowie będą mogli pobierać przepustkę na aplikację w swoim smartfonie. Będą rozpoznawani za pomocą technologii skanowania twarzy przy wejściach na stacje.

Xie Yongjiang, szef badań nad zarządzaniem internetem i legislacją, powiedział rządowemu serwisowi "Global Times", że system ma na celu "inspirowanie społecznego zaufania i poprawę zarządzania".

Gazeta wskazuje, że podobny system działa w 15-milionowym mieście Guangzhou od 2018 roku. W Pekinie jest testowany na stacji Fuchengmen od 2019 roku.

Nowe plany zakładają, że będzie funkcjonował w całej pekińskiej kolejce podziemnej, która każdego tygodnia przewozi 12 milionów ludzi.

Chiny pracują nad systemem kredytu społecznego od 2014 roku. Wiąże się to z utworzeniem ogólnokrajowej bazy. Każdy obywatel zajmuje miejsce w rankingu w zależności od swojego postępowania.

System jest zaprojektowany tak, by wynagradzać "dobrych" obywateli korzyściami takimi jak rabaty podczas zakupów czy dostęp do lepszych usług. "Źli" obywatele mają być karani na przykład poprzez brak wstępu na pokład samolotu czy pociągu (gdzieś to już słyszeliśmy?).

"Ranking" każdej osoby zależy od jej zachowania w czterech dziedzinach - sprawach administracyjnych, aktywności handlowo-komercyjnej, zachowania społecznego i systemu prawnego.

Wśród przykładów złego zachowania jest choćby niezapłacenie rachunków czy postępowanie męczące dla społeczności, jak zbyt głośne publiczne odtwarzanie muzyki.

Już zgromadzone dane są łączone w jeden zintegrowany system.

Krytycy wskazują, że system ma charakter orwellowski, brakuje w nim przejrzystości i wiarygodności i stanowi wstrząsającą próbę ingerencji państwa w życie zwykłych obywateli.

Jego przeciwnicy zwracają również uwagę, że system może być nadużywany przez władze w Pekinie, które bardzo ostro traktują politycznych oponentów i pozbawiają swobód codziennego życia tych, którzy się im sprzeciwiają.

Chiny planowały zakończyć okres próbny systemu w 2020 roku. Przed Pekinem ogłoszenie szczegółów działania tego planu w skali ogólnokrajowej.

Na podstawie: Daily Mail

Reklama

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.