Napisała o tym w swojej autobiografii "Mãe Coragem" (Matka Odwaga). Lekarz nie przystał na jej prośbę o aborcję i odmówił przeprowadzenia procedury.
"Chciałam poddać się aborcji, ale lekarz nie poparł mojej decyzji" - napisała Aveiro.
Wobec odmowy postanowiła mocno ćwiczyć fizycznie, stosować domowe receptury i biegać aż do utraty tchu, by poronić. Bez skutku.
Zabiegu chciała ze względu na złą sytuację finansową rodziny. Mąż przegrywał walkę z alkoholem. Miała wtedy 30 lat i trójkę dzieci.
Teraz przyznała w Lizbonie, że jej syn dowiedział się o swojej przeszłości, a nawet żartował już na ten temat.
"Kiedy się dowiedział, powiedział mi: "spójrz mamo, chciałaś poddać się aborcji, a teraz to ja pociągam za sznurki finansów w domu" - miał powiedzieć piłkarz.
Źródło: independent.co.uk, niezalezna.pl, Super Express