Afshin Javid pochodzi z Iranu. Był bardzo gorliwym muzułmaninem. Modlił się pięć razy dziennie i czytał Koran od deski do deski co dziesięć dni. Przez trzy lata był także członkiem terrorystycznej organizacji Hezbollah.
Miał dzielić się z "biednymi zwiedzionymi chrześcijanami" swoją wiarą.
Gdy trafił do więzienia w Malezji za posiadanie nielegalnych dokumentów, medytował nad Koranem, by zyskać "więcej mocy". Jak mówi, w pewnym momencie do celi wszedł duch "o wiele silniejszy niż mógł to wytrzymać".
Co stało się dalej? Koniecznie obejrzyj (do końca!) wideo poniżej.
Ten kto dziś pełni rolę papieża, Jorge Bergoglio nie ma już mocy Kluczy Piotrowych, został Ich pozbawiony z powodu wejścia do wnętrza Kościoła ...