Orwellowski, a jak mówią niektórzy, apokaliptyczny koszmar związany z wymogiem certyfikatów covidowych zatacza coraz szersze kręgi. Doszło do tego, że bez niego nie można zatankować - taka zasada właśnie zaczęła obowiązywać w Słowenii.
Orwellowski, a jak mówią niektórzy, apokaliptyczny koszmar związany z wymogiem certyfikatów covidowych zatacza coraz szersze kręgi. Doszło do tego, że bez niego nie można zatankować - taka zasada właśnie zaczęła obowiązywać w Słowenii.
no i co dalej polscy "przywódcy duchowi" , miłośnicy Bickla i jemu podobnych światowej sławy guru, nauczycieli, proroków i mówców? Co dalej zasłuchani ...