Za prezydentury Baracka Obamy, po wpisaniu adresu whitehouse.gov/lgbt wyświetlała się strona opisująca "osiągnięcia" jego administracji, jeśli chodzi o prawa osób ze środowiska LGBT. Zawierała także informacje o kampaniach w tej sprawie.
Tymczasem w godzinach po zaprzysiężeniu Trumpa strona zniknęła. Nie ma tam już słowa o "prawach LGBT".
Donald Trump przed objęciem urzędu mówił, że nie podejmie starań na rzecz anulowania legalizacji tzw. "małżeństw" homoseksualnych, ponieważ wraz z decyzją Sądu Najwyższego stała się ona już, jego zdaniem, "prawem ziemi".
Jednak wiceprezydent Mike Pence niejednokrotnie wypowiadał się przeciwko "małżeństwom" jednopłciowym.
Na razie nie wiadomo czy strona whitehouse.gov/lgbt zostanie zastąpiona przez inną poświęconą tej kwestii.
Zwolennicy praw homoseksualistów, widząc działanie nowej administracji na stronie Białego Domu zaczęli bić na alarm na Twitterze.
Po inauguracji usunięto także strony poświęcone zmianom klimatu, prawom obywatelskim i opiece zdrowotnej.
Powodem oczywiście zmiana prezydenta i polityki.
Biblia mówi nam, że Bóg kocha wszystkich ludzi, grzeszników, także gejów, ale nienawidzi grzechu. Przypomnijmy, że Pismo Święte określa homoseksualne akty jako "obrzydliwość" i "zboczenie". Kolejne świadectwa pokazują, że Bóg wyrywa z tego zniewolenia.
Jedno z nich poniżej.
Na podstawie: CBS News, wp.pl