B. Hinn przekazał sen o Trumpie. Wezwał do modlitwy

B. Hinn przekazał sen o Trumpie. Wezwał do modlitwy

poniedziałek, 28 październik 2019 20:51
Donald Trump Donald Trump fot. Wikimedia/Gage Skidmore

Kaznodzieja, ewangelista i głoszący Benny Hinn opowiedział podczas swojego programu o tym, jaki miał sen na temat prezydenta Stanów Zjednoczonych - Donalda Trumpa, a także zaapelował o modlitwę za niego.

Jak wiadomo, Trump jest celem licznych ataków, w szczególności ze strony środowisk, polityków i mediów lewicowo-liberalnych.

Hinn jest przekonany, że to Bóg umieścił Trumpa w Białym Domu.

Tak głoszący opowiedział o swoim śnie na temat prezydenta i wypowiedział się na temat jego sytuacji:

"Widziałem, że jest mocno atakowany. Siedział nieogolony. Wyglądał na bardzo zmartwionego. Rozmawiał ze mną we śnie. Obudziłem się około 6:30 rano. Cały dzień byłem zaintrygowany tym, co zobaczyłem. Nigdy nie widziałem prezydenta tak uciemiężonego. Walczy z siłami, które chcą go sprowadzić na dół i atakują jego życie emocjonalne. To nie chodzi już tylko o politykę. Oni chcą go złamać, a żaden człowiek nie jest tak silny, by wytrzymać te ataki. Nie jesteśmy ze stali. Wszyscy potrzebujemy wsparcia."

Kaznodzieja zdaje sobie sprawę, że sam Trump używa nieraz ostrych słów, jak choćby na Twitterze. Hinnowi takie wypowiedzi często się nie podobają. Mimo to, podkreśla, że nie może ignorować snów, które dostaje od Boga.

- Musimy modlić się za jego rodzinę, a zwłaszcza za niego. Siły w Partii Demokratycznej nienawidzą tego kraju, nienawidzą Ameryki, są bardzo niepokojące. Liberałowie mówią najokropniejsze rzeczy na temat tego kraju - stwierdził głoszący.

Odwołał się także do wizji Jerzego Waszyngtona odnośnie przyszłości Ameryki.

- Miał wizję - ujrzał ten kraj zniszczony od środka, kiedy kobieta zostanie prezydentem. Nie wiemy kiedy i jak. Nie było o tym mowy. Zaczęliśmy dostrzegać początek upadku tej ziemi. Modlę się, by Bóg dał nam czas łaski, byśmy docierali do zgubionych i ujrzeli, jak przychodzą do Pana - powiedział Hinn.

Następnie pomodlił się, by Bóg dał Trumpowi siłę i by uciszył głosy jego wrogów, a także by jeszcze raz nawiedził Amerykę.

Modlił się również, by Bóg błogosławił innych kaznodziejów głoszących ewangelię, takich jak choćby Franklin Graham, a także by powoływał do tego kolejne osoby.

Reklama

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

@adaJest skrzywiony i zwiedziony.Jest nie mozliwe aby mówił jak się w rzeczywistości maja.Ty a za co spalono Jordano Bruno ???Czy nie za to że twierdził ...
@adaPlecie jak obłąkany. kult maryjny to bałwochwalstwo.Wyniosłe słowa, nadobny głos i brednie nie z tej ziemi.To ci powiem mącicielu że papierz jest Antychrystem.Ustanowił się głowa ...
@LidiaIdąc tokiem twojego rozumowania czemu papierzyk  fadzoli żeby jeść mniej czy głowa babochwalców nie ma innych zajęć
@towarzysza jak pastorek sie cnazywa,mozemy mu dostarczyc robaki do jedzenia.UGOROWANIE ziemi mu nie przeszkadza?A zielony nieład jest ok.Niesdrowa żywnosc przywozic z Amer.Płd to jest eko,tysiace ...
@CzłowiekBóg zdrowy, człowiek chory!

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.