Jak czytamy w opisie teledysku, jest on dedykowany Trumpowi, Ameryce oraz każdemu człowiekowi, który "pragnie doświadczyć prawdziwej wolności i zwycięstwa".
"Utwór "The Eagle" podnosi na duchu, umacnia, podbudowuje wewnętrznie, aby się nie poddać, a wtedy wydarzy się to, na co czekamy" - czytamy.
Po wyborach prezydenckich w USA wielu chrześcijan za oceanem jest zawiedzionych porażką Trumpa. Nie brakuje opinii podających w wątpliwość uczciwość wygranej Bidena w związku z doniesieniami o nadużyciach przy zliczaniu głosów nadesłanych drogą korespondencyjną i zapowiedziami sztabu Trumpa dotyczącymi pozwów sądowych w tej sprawie.