Pracuje tam około 160 osób - lekarzy, pielęgniarek, pracowników laboratoryjnych i logistyków. Pracują w szpitalu polowym we Lwowie, a także w kilku klinikach medycznych. Ekipa na miejscu troszczy się o cierpiących - rannych i chorych.
Są tam także kapelani Stowarzyszenia Ewangelizacyjnego Billy'ego Grahama.
- Sprowadziliśmy ich tutaj, by szkolili miejscowych kapelanów. Prawdopodobnie najważniejszą częścią naszej pracy jest praca duchowa. Kapelani poświęcają czas na modlitwę i rozmowę z pacjentami. Widzieliśmy już, jak ludzie zaczynali wierzyć i ufać Jezusowi - poinformował na nagraniu.
Graham odwiedził nie tylko szpital polowy, ale także dworzec we Lwowie, dokąd przybywają uchodźcy.
- Tak wiele cierpienia, bólu i smutku przybyło na ten dworzec kolejowy. Chcę pomóc tym ludziom, okazać im miłość. Chcę robić to w imieniu Jezusa Chrystusa - podkreślił.
Zaapelował o modlitwę za tych, którzy niosą pomoc i głoszą dobrą nowinę poszkodowanym z powodu wojny.
Na podstawie: Franklin Graham/Facebook