W. Brytania na krawędzi wojny domowej? Chrześcijanie zabrali głos

W. Brytania na krawędzi wojny domowej? Chrześcijanie zabrali głos

poniedziałek, 12 sierpień 2024 19:26
zamieszki w Liverpoolu zamieszki w Liverpoolu fot. X/@CrimeLdn

Trwa fala aresztowań i wydawane są wyroki po antyimigranckich zamieszkach w Wielkiej Brytanii. Wybuchły one po zamordowaniu trojga dzieci w wieku 6,7 i 9 lat przez 17-letniego urodzonego w Walii syna rwandyjskich imigrantów - Axela Muganwę Rudakubanę. Chrześcijanie zabrali głos co do przyczyny niepokojów w Zjednoczonym Królestwie.

Wielebny Israel Olofinjana, dyrektor komisji Aliansu Ewangelicznego, podkreślił, że Kościół ma istotną rolę do odegrania, jeśli chodzi o odbudowę społeczności wobec niepokojów, a kluczowym pytaniem jest: "co znaczy być Brytyjczykiem?".

Danny Webster jeden z liderów Aliansu Ewangelicznego stwierdził, że zamieszki były "dzwonkiem alarmowym", który świadczy, że "być może nie wszystko jest w porządku" w społecznościach w kraju.

Według niego, należy zrozumieć, dlaczego ludzie odczuwają dyskomfort w kontekście kulturowym ze względu na zmiany, które zaszły w Wlk. Brytanii.

Webster wskazał, że wobec imigracji, a konkretnie islamu i muzułmanów, wytworzyła się w kraju wrogość, a przemoc podczas zamieszek "wstrząsnęła iluzją harmonii" w kraju.

Chine McDonald, dyrektorka teologicznego think tanku Theos, powiedziała, że zamieszki, choć szokujące, nie były zaskoczeniem.

- Są pewne grupy ludzi, którym nie podoba się koncepcja multikulturalizmu - zwróciła uwagę.

Katolicki brytyjski duchowny Calvin Robinson użył najmocniejszych słów. Ostrzegł, że napięcia w Zjednoczonym Królestwie mogą przekształcić się w wojnę domową.

Premier Wlk. Brytanii z lewicowej Partii Pracy - Keir Starmer - oskarżył o zamieszki "skrajną prawicę".

Zwierzchnik Kościoła anglikańskiego Justin Welby w artykule dla "The Guardian" stwierdził, że "grupy skrajnie prawicowe" są "niechrześcijańskie".

Robinson w odpowiedzi zatweetował, że abp Canterbury jest "antybrytyjskim przeciwnikiem klasy pracującej i promahometaninem".

"Czy ktoś może mu przypomnieć, że to ma być Kościół Anglii, a nie Meczet Brytanistanu?" - zapytał.

Według Robinsona, Wielka Brytania przypomina obecnie "beczkę prochu".

Zwrócił on uwagę, że na ulice brytyjskich miast wylegli muzułmanie z maczetami i kijami i zaczęli bić białych Brytyjczyków, niszczyć samochody i puby.

Zauważył jednocześnie, że brytyjski establishment nie zamierza odnieść się do bezprawia ze strony muzułmanów, ponieważ dla niego "różnorodność jest ponad wszystko".

"Różnorodność jest ich bałwanem, więc nie mogą go zniszczyć" - wskazał.

Według niego, w dzisiejszej Wielkiej Brytanii, jeśli jest się białym, chrześcijaninem i po prostu Brytyjczykiem, to jest się traktowanym jak zbir. Tymczasem muzułmanom "puszcza się wszystko płazem".

Na podstawie: Christian Today, Christian Post

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.
  • This commment is unpublished.
    Klucznik · 2 miesiecy temu
    Skoro przewidział, to czemu nie uprzedził? Teraz to każdy takim „prorokiem” może być. 

Ostatnie komentarze

Czysta religia, jak ktoś lubi niech się bawi
kolejny mądry który w papierza bardziej wierzy niż w JEZUSA .encykliki to sobie spal albo podetrzyj wiesz co
Pani Niemen - zanim drzazgę w oku innych to może belkę w swoim oku? Nawiasem są inni bardzo skrzywdzeni przez tzw życie i jakoś nie jęczą ...
Ten zwodziciel jeszcze znajduje głupich? Jestem w szoku! Pamiętam jak dwadzieścia kilka lat temu pewien pastor o inicjałach AW chciał zaprosić Benka do Polski. Okazało ...
Zwietrzała sól... ludzie podepczą i precz wyrzucą.
Co za koszmarne zwiedzenie! Jaka jedność? Jaki brat? Będziecie się modlić do bałwana? A może przyjmiesz komunię? Ćwierz... żaden z Ciebie pastor...
@no i toTo jakby nie było biblii to nie miał byś w co wierzyć😝
W sprawie aborcji już miękknie, albo gadał tylko na potrzeby kampanii wyborczej.

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.