Syn słynnego kaznodziei Billy'ego Grahama zabrał głos po egzekucji 21 koptyjskich chrześcijan, której dżihadyści dokonali w Libii.
Mimo tej i wielu innych ich zbrodni, jego przesłanie do nich jest pełne miłości. Zwrócił się do nich na antenie telewizji Fox News:
"Bóg was kocha i chce wam przebaczyć, ale musicie chcieć wyznać Mu swoje grzechy i poprosić Go o przebaczenie, a także przez wiarę zaprosić Jego Syna, Jezusa Chrystusa, do serca. Jeśli to zrobicie, Bóg wybaczy wam za to, co zrobiliście, uzdrowi wasze serca i zaprosi was, byście byli z Nim na wieczność w niebie".
Przypomniał, że Bóg kocha wszystkich muzułmanów na świecie.
- Bóg dał im możliwość, by z Nim byli przez wiarę w Jego Syna Jezusa Chrystusa. Nie muszą odcinać głów czy ginąć w świętych wojnach. To dzieje się po prostu przez wiarę - stwierdził.
Według niego, islamiści sądzą, że przez takie swoje postępowanie "podobają się bogu, bo tego uczy Koran".
- Islam mówi, że można mieć niewolników, że można odcinać ludziom głowy, zabijać Żydów, chrześcijan, jazydów i wszystkich, którzy nie wierzą tak jak ty - powiedział kaznodzieja.
Graham skrytykował Biały Dom za to, że w swoim oświadczeniu po morderstwie 21 koptów nie nazwał ich chrześcijanami, a jedynie "obywatelami Egiptu", podczas gdy w rzeczywistości zostali zamordowani właśnie dlatego, że islamiści postrzegali ich jako "ludzi krzyża".
"Dlaczego prezydent zdaje się nadal chronić islam, a nie chce otworzyć oczu na prawdę?" - zapytał ewangelista na Facebooku.
Czytaj także: Natychmiastowa reakcja na egzekucję chrześcijan dokonaną przez dżihadystów
Źródło: Christian Post