Nie zdają sobie sprawy, że ludzie wokół nich desperacko potrzebują ratunku. Według Raya Comforta, lidera służby ewangelizacyjnej Living Waters, życie chrześcijanina jest podobne do życia strażaka, który, będąc w akcji pośród płomieni, owszem boi się i najchętniej byłby gdzie indziej w dużo spokojniejszym miejscu, ale na jego pomoc czeka kobieta z dwójką dzieci. Co zrobi?
Ray Comfort wzywa chrześcijan, by pomimo lęku, niepewności przed ewangelizacją, przełamywali się i głosili zbawienie w Jezusie Chrystusie tam, gdzie są. Stawką jest życie ludzi, którzy, choć nie zdają sobie z tego często sprawy, zmierzają do piekła.
"Jeżeli zginą, to niech stanie się to, gdy będziemy chwytać ich za kolana, błagając, by zostali. Jeżeli piekło musi zostać wypełnione, to przynajmniej niech stanie się to wbrew podjętym przez nas wysiłkom. I niech nikt nie pójdzie tam nieostrzeżony i nieobmodlony" - przypomina słowa baptystycznego kaznodziei Charlesa Spurgeona Comfort.
Obejrzyj wideo poniżej!
Zobacz także: Ateiści kurczowo trzymają się swojej wiary. Oto w co wierzą
Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?