Autor książki "The Codist", założyciel chrześcijańskiej służby "Igniting a Nation" (Rozpalanie narodu) i twórca mesjańskiej wspólnoty żydowskiej Beth Hallel Birmingham uważa, że niedawne zamachy terrorystyczne w Paryżu to "dopiero początek chaosu".

Masowa migracja wprowadzeniem do wojny?

Zawleczką może, jego zdaniem, stać się masowa migracja, która zdestabilizuje Zachód i stanie się wprowadzeniem dla wojny z Psalmu 83.

- Obserwujemy Państwo Islamskie, fundamentalny islam i widzimy, że przygotowywana jest scena do bitwy na Bliskim Wschodzie. Kiedy poobserwujemy świat dookoła nas, to zaczniemy widzieć, że mamy uchodźców gromadzących się na granicy Turcji, Libanu, Jordanii i Syrii. Widzimy też konfederację opisaną w Psalmie 83 - tłumaczy Walker.

Co to za konfederacja i kto ją ma stworzyć?

- Nigdy wcześniej nie mogliśmy się spodziewać, że Turcja, Liban, Jordania, Irak, Syria, północna Arabia Saudyjska, północny Egipt, Gaza i Zachodni Brzeg będą działały ze sobą. Mamy teraz organizacje terrorystyczne gromadzące się na granicach Izraela - wskazuje.

W Psalmie 83 czytamy: "Przeciw tobie zawarli przymierze: Namioty Edomitów i Ismaelitów, Moabitów i Hagarytów, Gebal i Amon, i Amalek, Filistea z mieszkańcami Tyru. Assur też złączył się z nimi, Synów Lota wsparł swym ramieniem."

Islam ukierunkowany na zniszczenie Izraela

Walker zwraca uwagę na pełną nienawiści do Izraela ideologię islamu.

- Nie ma wątpliwości, że ideologia islamu jest skoncentrowana bezpośrednio na zniszczeniu Izraela. Prowadzimy dwie znaczące bitwy na świecie. Pierwszą - przeciwko islamskiej ideologii szerzącej się na zachodzie, ale jeszcze ważniejszym polem bitwy jest duch antychrysta, którego ze sobą przynoszą - podkreśla.

Ekspert obserwuje napływ muzułmanów do państw zachodnich od wielu lat. Uważa, że napływ syryjskich uchodźców wraz z tymi muzułmanami, którzy i tak co roku napływają do Ameryki, może jeszcze bardziej ograniczyć zdolność USA do zapobiegania terroryzmowi.

Walker uważa, że Zachód nie chce uznać zagrożenia ze strony islamu. Zamiast tego nadal stara się udawać, że jest to "religia pokoju" za wyjątkiem kilku radykałów, którzy przynoszą tej religii złą sławę. Założyciel służby "Igniting a Nation" jest zdania, że takie podejście jest naiwne i sprawia, że wolne kraje są coraz bardziej narażone na atak.

- Podczas gdy świat obserwował ataki w Paryżu, musimy pamiętać, że Francja osiągnęła poziom, w którym 8 procent ludności stanowią muzułmanie. Przy szeroko otwartych granicach Unii Europejskiej zobaczyliśmy, że niewielka grupa terrorystów może się zmobilizować i uderzyć - zauważa.

Jest zdania, że także Ameryka doświadczy destabilizacji, która zostanie wywołana przez upadek gospodarczy albo która sama go spowoduje.

- Granice Ameryki są narażone i to, co stało się w Paryżu, wydarzy się tutaj. Linie podziału świata są nakreślane, a prześladowanie tych, których uznaje się za niewiernych, narasta - wskazuje Walker.

Proroctwo o Ismaelu

Przypomina o proroctwie o Ismaelu - potomku Abrahama i Hagar. Uważa się, że to od niego wywodzą się Arabowie.

Proroctwo to brzmi:

"Będzie to człowiek dziki, ręka jego będzie przeciwko wszystkim, a ręka wszystkich będzie przeciwko niemu, i będzie nastawał na wszystkich pobratymców swoich." (Rdz. 16,12).

Zdaniem eksperta, to proroctwo spełnia się od czasów Księgi Rodzaju, ale w szczególności od Mahometa i powstania islamu 1400 lat temu.

- Znajdujemy się pośrodku największej duchowej bitwy, jaką znał świat - twierdzi.

Wojny z Psalmu 83 i Księgi Ezechiela

Według niego, najbliższym wydarzeniem będzie wojna z Psalmu 83 poprzedzająca opisaną w 38 i 39 rozdziale Księgi Ezechiela Wojnę Goga i Magoga zawierająca prowadzony przez Rosję i Iran atak na Izrael przed apokaliptycznym okresem ucisku. Te rozdziały określają kilka warunków dotyczących Izraela przed tą wojną. Wśród nich jest Izrael w granicach z 15 rozdziału Księgi Rodzaju: "Potomstwu twemu daję tę ziemię, od rzeki egipskiej aż do wielkiej rzeki Eufrat: Kenitów i Kenizytów, i Kadmonitów, i Chetytów, i Peryzytów, i Refaitów, i Amorytów, i Kananejczyków, i Girgazytów, i Jebuzytów."

Inne warunki to pokój Izraela z sąsiadami i ogromne bogactwo, które, jak niektórzy sądzą, Izrael będzie zawdzięczał niedawno odkrytym zasobom ropy.

Walker wskazuje, że aby te warunki zostały spełnione, Izrael musiałby rozszerzyć swoje granice. W ich obrębie znalazłaby się cała Syria, Liban, większość Iraku, Jordania, północna Arabia Saudyjska i Synaj.

- Moim zdaniem, to nie może się wydarzyć, jeśli nie będzie wojny. Myślę więc, że wojną przed wojną, która spełni te cele, będzie konfederacja złożona z 10 państw opisana w Psalmie 83. Biblia mówi, że ta konfederacja wystąpi przeciwko Izraelowi i Izrael zwycięży. Do wystąpienia Syrii, Libanu, Iraku, Jordanii i Arabii Saudyjskiej przeciwko Izraelowi może dojść tylko, jeśli ich organizacje terrorystyczne rozpoczną ataki, a nie same rządy - uważa Walker.

Teoria wojny z Psalmu 83 wywołuje w ostatnich latach kontrowersje. Rozpoczęła się wraz z publikacją książki "Izraelestyna" jednego z ekspertów - Billa Salusa.

Rola Rosji w czasach ostatecznych

- Sallus napisał, że Izraelczycy wyraźnie wygrają tę wojnę, co zaowocuje dla nich pokojem, ale będzie to pokój krótkotrwały, ponieważ świat arabski zwróci się do Rosji - napisał David R. Reagan - założyciel i dyrektor chrześcijańskiej służby Lamb and Lion Ministries.

- Rosjanie wystąpią przeciwko Izraelowi wraz z określonymi muzułmańskimi sojusznikami w Wojnie Goga i Magoga. Będą to kraje nie mające dziś z Izraelem wspólnej granicy. Z kolei wojna z Psalmu 83 będzie wojną między Izraelem, a państwami, które go otaczają - uważa Eric Walker.

Według niego, Ameryka nie przyjdzie na pomoc Izraelowi, kiedy to nastąpi.

- Myślę, że Ameryka podchodzi pod proroctwo z 12 rozdziału Księgi Zachariasza, gdzie jest napisane, że wszystkie narody świata zwrócą się przeciwko Jerozolimie i wtedy Bóg przywróci jej dawną chwałę. Znajdujemy się w kategorii "wszystkie". Widzimy zresztą tego spełnienie, patrząc na politykę naszego prezydenta - uważa biblijny ekspert.

Zobacz także: Zamachy w Paryżu i czego należy spodziewać się teraz? Mówi kaznodzieja Rick Joyner

Źródło: Charisma News