Nazywają go pastorem-kowbojem. W jego kościele elementem nabożeństw jest rodeo - jazda na bykach, ale i na koniach. Duchowny jest przekonany, że każdy sposób jest dobry na sprowadzenie ludzi, by posłuchali o Bogu.
- W Biblii jest napisane, by przymuszać ludzi, aby weszli. Nie napisano, jak ich przymuszać, tylko po prostu, żeby to robić. A to jest narzędzie, które temu służy - tłumaczy pastor, odwołując się zapewne do fragmentu przypowieści o wielkiej wieczerzy: "Wtedy rzekł pan do sługi: Wyjdź na drogi i między opłotki i przymuszaj, by weszli, i niech będzie zapełniony dom mój." (Łk. 14,23).
Tylko podczas ostatniego nabożeństwa co najmniej 300 osób odpowiedziało na wezwanie do przyjęcia zbawienia i chrztu.
- Biblia mówi, byśmy byli przebiegli jak węże i niewinni jak gołębice. Te byki przyciągają ludzi, którzy w innym przypadku nigdy nie postawiliby nogi w budynku kościoła - wyjaśnia pastor.
Duchowny był profesjonalnym jeźdźcem rodeo zanim przejął kościół od ojca. Miejsce na ujeżdżanie byków utworzył pośrodku kościoła, choć jego matka uważała początkowo, że to szaleństwo.
- Nie mam zbyt wielu talentów poza ujeżdżaniem i muzyką. Używam więc obu, żeby szerzyć ewangelię, starać się przyprowadzać ludzi do Jezusa - mówi Bishop.
Jego kościoła trudno nie zauważyć z zewnątrz dzięki wysokiemu pomnikowi Chrystusa z otwartymi ramionami, który stoi przed budynkiem.
Kościół "Solid Rock Church" liczy około 3 tys. członków.
To nie jedyna wspólnota w Stanach, która używa jazdy na bykach jako środka do docierania do zgubionych. Podobny kościół funkcjonuje w miejscowości Waxahachie w Teksasie. To kilkadziesiąt kilometrów od Dallas. Ta wspólnota w ciągu dziewięciu lat wzrosła z 300 do 2200 osób.
Poniżej reportaż telewizji ABC o kościele pastora-kowboja Lawrence'a Bishopa.
Czytaj także: Popularna restauracja - w kościele. To nowy pomysł na przyciągnięcie wiernych
Źródło: Christian Post
Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?
ABC News Videos | ABC Entertainment News