W różnych częściach miasta Sarasota na Florydzie w ramach projektu interaktywnego rozstawiono siedem pianin, a przy nich postawiono znaki zachęcające przechodniów, by grali.
Z możliwości tej skorzystał 51-letni bezdomny Donald Gould, i wszystkich zadziwił.
Hitem Internetu stało się wideo, na którym gra utwór "Come Sail Away" amerykańskiej grupy rockowej Styx. Informują o nim teraz także telewizje.
- Myślałem, że zarobię parę dolarów. Nie spodziewałem się, że stanie się to tak popularne - mówi Gould.
Poruszająca jest również historia jego życia.
Pan Donald grał kiedyś na klarnecie w orkiestrze wojskowej. Chciał być nauczycielem muzyki.
Wszystko w jego życiu się zawaliło, gdy w 1998 roku zmarła jego żona, bo zażyła zbyt dużą dawkę leków z morfiną.
Gould wpadł w uzależnienie od narkotyków i państwo odebrało mu prawa do wówczas 3-letniego synka (w zeszłym roku skończył 18 lat).
Teraz jego popularność może być dla niego szansą na nowe życie. Miejscowy bar dał mu, na razie na próbę, możliwość gry w lokalu.
Gould pragnie także odnaleźć swoje dziecko.
Jego historia pokazuje, że często nie należy oceniać książki po okładce, a także, że każdy człowiek, nawet bezdomny, jest skarbem, tylko czasem potrafi się gdzieś się zagubić...
Zobacz, jak gra Donald Gould na wideo poniżej.
Zobacz także: Ten filmik może zmienić Twoje podejście do bezdomnych. Oto co zrobili
Źródło: people.com, tvp.info, Christian Post
Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?