Z badania American Enterprise Institute wynika, że prawie dwie trzecie ewangelicznych chrześcijan nie wierzy w to, że Biden został wybrany na prezydenta w sposób uczciwy.
Instytut podaje, że 63 procent białych ewangelicznych chrześcijan uznaje, że jego zwycięstwo nie było odniesione w sposób legalny.
Wśród tych wierzących, którzy uznają się za Republikanów, ten odsetek rośnie do 75 procent.
Wiadomo też, że 65 proc. wszystkich republikańskuch wyborców jest zdania, iż podczas wyborów doszło do oszustw.
Z badania instytutu Public Religion Research Institute wynika, że 62 procent białych ewangelicznych chrześcijan pozytywnie odnosiło się do byłego prezydenta aż do końca jego urzędowania.
Sam Trump, jako głowa państwa, utrzymywał bliskie więzi z ewangelicznym środowiskiem. Podczas jego kadencji przy Białym Domu funkcjonowała rada doradcza ewangelicznych liderów. Wielokrotnie wypowiadał się także w obronie wolności religijnej i podejmował działania antyaborcyjne.
Gdy Joe Biden doszedł do władzy, natychmiast zaczął anulować decyzje swojego poprzednika. Działa na rzecz praw LGBT i większego dostępu aborcji. Mimo to, utrzymuje, że jest katolikiem.
Na podstawie: Christian Post