Policja w Szwecji wszczęła dochodzenie w sprawie pogróżek wobec asyryjskich chrześcijan w Goeteborgu.
Wandale za cel wzięli sobie firmy, których właścicielami są osoby wierzące w Chrystusa - między innymi lokalną piekarnię i pizzerię.
Na ich ścianach pojawiły się napisy: "nawróćcie się albo gińcie" i "Kalifat jest tutaj". Ktoś namalował też sprayem logo Państwa Islamskiego (IS), a także literę "N" od "Nazarejczyk", której bojownicy IS używali do identyfikowania chrześcijańskich rodzin w północnym Iraku w ubiegłym roku przed zdobyciem Mosulu.
Właściciel piekarni "Le Pain Francois", Markus Samuelsson, był w szoku, gdy zobaczył, czego dokonali wandale. Według niego, są to oznaki współczesnego prześladowania.
- Chłód przeszedł mi po plecach. To okropnie bolesne i przykre. Czujemy się zagrożeni. Jesteśmy wstrząśnięci - oświadczył.
Jego piekarnia znajduje się w pobliżu kilku restauracji, ale to tylko jego lokal i pizzeria obok, również należąca do asyryjskich chrześcijan, były celem wandali.
To już drugi podobny incydent w ciągu zaledwie nieco ponad tygodnia. Dlatego Samuelsson postanowił zgłosić sprawę na policję.
- Miałem wrażenie, że funkcjonariusze wzięli tę informację na poważnie, ale na razie nie mamy żadnego odzewu. Mam nadzieję, że potraktowali to poważnie. Obawiamy się podpaleń i innych ataków - powiedział.
Mówi się, że w ciągu ostatniego roku Goeteborg stał się kolebką Państwa Islamskiego dla rekrutacji ochotników. W tym czasie około 150 bojowników wyjechało z miasta i dołączyło do IS w Iraku i Syrii.
Przypomnijmy, że Szwecja jest jednym z głównych celów imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. W tym roku spodziewa się ich w sumie 150 tysięcy.
Zobacz także: Bojownik Państwa Islamskiego przyszedł do uchodźców zabijać chrześcijan. Nie spodziewał się, że...
Źródło: Christian Post/Dagens Nyheter