Komisja opowiedziała się za odrzuceniem projektu.
Wniosek o odrzucenie głosowano jako pierwszy i na tym posiedzenie zakończono.
- Wielokrotnie opowiadaliśmy się przeciwko karaniu kobiet - tłumaczyła dziennikarzom rzecznik klubu PiS Beata Mazurek.
Szef klubu PiS, wicemarszałek Ryszard Terlecki, podkreślił z kolei, że projekt nie była autorstwa tej partii.
- Mieliśmy jasne sygnały Kościoła, że również nie podziela tego radykalnego punktu widzenia. Przygotowujemy rozwiązania, które będą do przyjęcia przez obie strony - oświadczył.
- Ten projekt popierają dwie trzecie Polaków. PiS zlekceważyło swoich wyborców - powiedział po głosowaniu Mariusz Dzierżawski z komitetu Stop Aborcji.
Wyraził nadzieję, że Sejm ponownie skieruje w czwartek projekt do komisji.
Była premier Ewa Kopacz (PO) stwierdziła, że członkowie komisji z PiS "przestraszyli się kobiet", które wyszły na ulice, by protestować. Podziękowała też demonstrantkom.
O "zwycięstwie kobiet" mówiła również Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.
Źródło: TVN24.pl
Zobacz także: 4 kłamstwa o ustawie Stop Aborcji - to wideo ma setki tysięcy wyświetleń