Polski ewangelista z misją na Kaukazie. Wspaniałe wieści

Polski ewangelista z misją na Kaukazie. Wspaniałe wieści

poniedziałek, 20 marzec 2023 12:53
Polski ewangelista z misją na Kaukazie. Wspaniałe wieści fot. Wikipedia

Ta praca, którą prowadzimy, to są ludzie, którzy przychodzą do Pana i rosną w Panu - mówi Tomasz Zadurowicz, który niedawno wrócił z misji w Armenii i Gruzji.

Misjonarz, niegdyś lider i założyciel Centrum Biblijnego "Jezus jest Panem" opowiedział o przebiegu misji i doświadczeniach z nią związanych podczas nabożeństwa w warszawskim kościele Drabina Jakuba.

zadurowicz maleMisję wraz ze swoimi współpracownikami prowadził wśród osób, które nie mają wykształcenia, wśród tzw. "dzieci ulicy". Szukał sposobów, jak przekazać im dobrą nowinę o Jezusie Chrystusie. I znalazł...

- Mieliśmy taki problem, że oni nie mogli rozumieć ewangelii. Szczególnie teologii. Więc wypracowałem taką metodę, żeby uczyć ewangelii poprzez opowiadanie. Tak jak Jezus opowiadał przez przypowieści - wyjaśnił.

Według Tomasza Zadurowicza, na przestrzeni lat okazało się, że ten przekaz "głęboko" trafił do serc słuchaczy i wydał wspaniałe owoce.

Misjonarze do głoszenia wykorzystywali praktycznie każdą okazję. Tak było także wtedy, gdy jechali z misją do Karabachu.

Gdy droga w tym kierunku okazała się zablokowana, ewangeliści zaczęli mówić o Jezusie osobom, które się przed nią zgromadziły. Co przyniosło efekty!

- Wielu ludzi się nawróciło - mówi Zadurowicz.

Misjonarze wykonali w regionie także znakomitą pracę dobroczynną.

Zorganizowali program pomocy dla kobiet, które nie posiadały środków, aby wychowywać swoje dzieci i w rezultacie oddawały je do domów dziecka.

- Wypracowaliśmy taką metodę, aby stworzyć im pracę. Te kobiety nauczyły się malować i sprzedają chusty - tłumaczy polski misjonarz.

Jak mówi, kobiety, które otrzymały pomoc, również nawróciły się do Jezusa.

Zadurowicz głosił ewangelię także młodym wdowom, których mężowie zginęli na wojnie.

Wskazuje, że Ormianie doznali wielu krzywd ze strony swoich sąsiadów - Turcji i Azerbejdżanu i "przeżywają to głęboko w swojej społeczności".

Jak już wspomnieliśmy, pan Tomasz głosił ewangelię także w Gruzji.

Tak się działo w stolicy tego kraju - Tbilisi. Tam okazją do ewangelizacji stało się dla niego choćby przypadkowe spotkanie z młodymi ludźmi w miejscowym parku.

I również to głoszenie zaczęło już przynosić owoce. Jeden z młodych mężczyzn, którzy z nim wówczas rozmawiali, nawiązał z nim kontakt, gdy p. Tomasz wrócił do Polski.

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

@Megan To nie kwestia " prania mózgu", a kwestia ducha, który stoi za kultem tzw. " matki boskiej".
Tak naprawdę to tylko kosmetyczne stwierdzenie prawdy Biblijnej. Czy zmieni to znacząco nauczanie KK i czy będzie miało jakiś wpływ? Moim zdaniem nie. Nie przekreśli ...
@marydo kogo i w jakiej sprawie ten komentarz bo trudno załapać?! Rozwiń myśl.
Za dużo wsłuchiwania się w" nauczycieli" ,za mało przebywania w komorze,słuchania co powie Bóg.
czekamy na rewelacje z otoczenia niejakiego Jeffrey'a Epstein'a. 
https://www.youtube.com/watch?v=IutLmP799dY jakoś ten mędrek Joyner nie mówi o ofiarach, nie zajmuje się naprawdę skrzywdzonymi i wykorzystanymi ludźmi z otoczenia Bickla, nie współczuje ofiarom ani ...
@jolkajoluś - ot, objawiła się twoja ignorancja typowa dla pewnego środowiska -  a mianowicie znająca i dzieląca Polskie środowisko religijne tylko na dwie części: katolicy ...

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.