Piękny głos to nie jedyna rzecz, jaka ich łączy. Oboje wykonawców mogło zginąć w łonie matki. Na szczęście, z aborcji zrezygnowano.
Włoski tenor opowiedział o swojej historii podczas jednego z koncertów. Polecamy obejrzeć poniższy klip!
Bocelli urodził się z wadą wzroku - jaskrą. W wieku 12, grając na bramce w piłkę nożną został trafiony piłką w głowę i doznał wylewu krwi do mózgu, w wyniku czego całkowicie stracił widzenie.
Z kolei, jak podają serwisy pro-life, powołując się na brytyjski magazyn "Hello!", kanadyjska piosenkarka powiedziała, że do rezygnacji z aborcji jej matkę przekonał ksiądz.
Jak wyjawiła, matka była początkowo zdruzgotana, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży. Celine była bowiem już 14. dzieckiem w żyjącej ubogo rodzinie. Poradziła się księdza czy aborcja byłaby w tej sytuacji dopuszczalna. Duchowny powołał się jednak na nauczanie Kościoła katolickiego.
- Powiedział jej, że nie ma prawa występować przeciwko naturze. Muszę więc przyznać, że w pewnym sensie zawdzięczam temu księdzu życie - powiedziała kanadyjska wokalistka.
- Kiedy mojej mamie przeszło rozczarowanie, przestała tracić czas na użalanie się nad sobą i bardzo mnie pokochała, tak jak kocha się swoje ostatnie maleństwo - dodała Celine.
Choć wychowana w katolickim domu, nie do końca przestrzega nauczania swojego Kościoła. Kilkakrotnie zdecydowała się bowiem na procedurę in vitro.
To nie jedyni wokaliści, którzy o mały włos nie przyszliby na świat z powodu aborcji. Ocalała również Cher. Jej matka była już nawet przygotowana do zabiegu i w ostatniej chwili odmówiła poddania się mu. Niestety dziś Cher publicznie popiera aborcje.
Poniżej piosenka o tytule "The Prayer" (Modlitwa) w wykonaniu Andrei Bocellego i Celine Dion.
Czytaj także: Cristiano Ronaldo urodził się, bo lekarz odmówił jego matce aborcji
Źródło: lifenews.com, lifesitenews.com
Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?