Za artystę roku już po raz drugi został uznany TobyMac. Ten wokalista był do tej nagrody nominowany już po raz siódmy. Poprzednio został jej laureatem w 2007 roku. W pokonanym polu pozostawił tym razem Chrisa Tomlina, Francescę Battistelli, Lecrae i Tamelę Mann.
- Zawsze mówiłem, że mam hip-hopowe korzenie, choć jestem artystą pop. Uważam, że jeśli mówisz o nadziei, o wierze, to nie możesz ograniczać się do jednego stylu muzyki. Gospelowy hip-hop istniał zawsze - powiedział laureat nagrody.
Wsród największych zwycięzców gali Dove Awards znalazł się również Matt Redman, który zdobył aż sześć statuetek, w tym tę dla kompozytora roku i za piosenkę roku - "10,000 Reasons (Bless the Lord)". Producentem roku został Ed Cash.
Gościem specjalnym gali była znana głosząca Joyce Meyer.
- To ważne, żeby nie być pod zbytnim wrażeniem, kiedy wygrywasz i nie być przytłoczonym, kiedy przegrywasz - mówiła.
Zaznaczyła też, że chrześcijańska muzyka odgrywa ważną rolę we współczesnym świecie.
- Ci artyści zdecydowali się na rodzinne wyrzeczenia, żeby móc rozprzestrzeniać ewangelię przez muzykę. To czas, byśmy wspólnie świecili, a Bóg odbierze chwałę - powiedziała.
Nagrody Dove Awards są przyznawane chrześcijańskim artystom reprezentującym różne style muzyki - od hip-hopu, przez country, gospel, pop aż po rock.
Źródło: Charisma News, Christian Post