To zwycięstwo historyczne, bo miasteczko Hamtramck w stanie Michigan jest pierwszym w całych Stanach Zjednoczonych, w którym rada miejska będzie w większości muzułmańska.
Od razu po zwycięstwie jeden ze świeżo wybranych muzułmańskich bardzo stanowczym tonem odniósł się do Polaków.
- Dzisiaj pokazujemy Polakom i wszystkim innym, że jesteśmy zjednoczeni! - powiedział Ibrahim Algahim.
Jego wypowiedź nagrano telefonem komórkowym. Od razu wywołała ona emocje i zainteresowanie telewizji Fox.
- Nie mogę uwierzyć, że wyselekcjonował w ogóle jakąś grupę. Zwłaszcza, że jego społeczność czuła się spychana na bok przez wiele lat - komentuje słowa Algahima oburzona Cathie Lisinki-Gordon, była radna.
Wypowiedź muzułmańskiego radnego została skrytykowana przez innych polityków wyznających islam.
- Jako kandydat i radny będę pracował dla wszystkich, reprezentował wszystkich, bo zostałem wybrany dla wszystkich - oświadczył Saad Almasmari, który otrzymał najwięcej głosów.
Podobnie wypowiedział się inny zwycięski w wyborach muzułmanin - Abu Musa.
- Jestem bardzo dobrym muzułmaninem. Staram się modlić pięć razy dziennie, ale jeśli chodzi o wybory, to głosują na mnie nie tylko muzułmanie. Również chrześcijanie, afroamerykanie, Polacy. Jestem przyjacielem Polaków - podkreślił.
Słowa Algahima tłumaczy Bill Meyer - były szef Komisji ds. Relacji Międzyludzkich w Hamtramck.
- Miał na myśli, że imigranci z Jemenu i Bangladeszu w końcu zadziałali razem, by uzyskać zwycięstwo w wyborach - wyjaśnił.
Sam Algahim był później niedostępny w sprawie komentarza.
Hamtramck liczy 23 tysiące mieszkańców. Polonia rządziła tam od dziesięcioleci.
Jednak od lat 90. Hamtramck stało się enklawą także dla imigrantów z państw muzułmańskich, głównie Jemenu i Bangladeszu.
Miejscowa islamska społeczność rośnie, podobnie, jak liczba osób uczęszczających do meczetów. Odwrotnie ma się sytuacja z Polakami i frekwencją w kościołach katolickich.
Hamtramck ma już historię niesnasek i waśni. Wzburzenie polskiej społeczności spowodował zwłaszcza wniosek muzułmanów o nadawanie islamskiego wezwania do modlitwy z głośników pięć razy dziennie. Miało to miejsce w 2004 roku.
11 lat później w Hamtramck liczba muzułmanów wzrosła do tego stopnia, że w końcu udało im się wygrać wybory.
Pytanie czy już wkrótce podobnie nie zacznie dziać się w Europie wraz z napływem setek tysięcy migrantów wyznających Allaha.
Poniżej wspomniana wypowiedź Ibrahima Algahima.
Zobacz także: Zobacz, jak ten odważny człowiek ewangelizuje muzułmanów i co oni robią (WIDEO)
Źródło: fox2detroit.com, New York Times, The American Mirror, krajwspanialy.pl