Na szczycie, w którym wzięli udział prześladowani chrześcijanie z ponad 130 krajów, ewangelista Franklin Graham przypomniał, że nikt nie cierpiał bardziej od Pana Jezusa Chrystusa.
Podkreślił, że dziś chrześcijanie są ofiarami prześladowań na całym świecie.
Na Bliskim Wschodzie i w innych krajach, takich jak Libia, są zabijani za wiarę, stają się męczennikami.
W wielu regionach jest to spowodowane przez przybierające na sile antychrześcijańskie ruchy w ramach islamu, buddyzmu czy hinduizmu. Nieraz chrześcijanie giną w wojnach domowych czy plemiennych.
Ale nie tylko religijni ekstremiści są odpowiedzialni za prześladowanie wierzących w Chrystusa.
- Rosnąca fala współczesnego sekularyzmu w społeczeństwach zachodnich dostaje się do innych krajów i jest silnie antychrześcijańska. Sekularyści są wrodzy w szczególności wobec tych, którzy podtrzymują niezmienne moralne i duchowe standardy Boga i jego świętego Słowa - zauważył Graham.
Przypomniał, że prześladowania sięgają czasów Saula z Tarsu, gdzie wierzący również byli zabijani, więzieni i torturowani.
Jest jednak pewna różnica między tamtymi, a naszymi czasami.
- Co w takim razie różni nas od tamtych czasów? To, że prześladowanie chrześcijan nie jest już ograniczone do jednego kraju czy rejonu. Dziś wiara chrześcijańska jest atakowana ze wszystkich stron świata. W rezultacie chrześcijanie doświadczają prześladowań na skalę ogólnoświatową - wyjaśnił.
Graham wskazał prawdziwy powód, dla którego wyznawcy Chrystusa doznają prześladowań.
- Siły demoniczne absolutnie przeciwne Chrystusowi i Jego Kościołowi przekraczają granice naturalne i kulturowe, by znajdować Jezusa Chrystusa i jego wiernych jako swoich wrogów w walce o światową dominację. Nie możemy być naiwni, zadufani w sobie i nieprzygotowani na to wyzwanie. Chrześcijanie mogą być dziś prześladowani z różnych przyczyn. Ale myślę, że prawdziwym powodem jest to, by uciskać ich wiarę, uciszyć ich głos, zmarginalizować Słowo Boże. Prześladowanie chrześcijan to zło. Bóg nie jest jego autorem. Jego autorami są źli ludzie i ostatecznie szatan - oświadczył kaznodzieja.
Dodał też chrześcijanom otuchy. W Ewangelii Mateusza 16,18 Jezus powiedział bowiem: "zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go".
Na podstawie: Christian Post
Zobacz także: Niespodziewane przesłanie do ISI: "dziękujemy wam"