Departament Edukacji Kalifornii ma głosować nad projektem nowego programu nauk etnicznych. Jak podają konserwatywne media za oceanem, celem kurikulum jest "dekolonizacja" amerykańskiego społeczeństwa. W programie znajdują się lekcje, które uczą, jak wzywać bożków Azteków.
Z programu ma wynikać, że biali chrześcijanie są winni usunięcia ich bóstw i zastąpienia ich swoją wiarą.
Lekcje zawierają także oficjalne "wezwanie społeczności studiów etnicznych". Program rekomenduje, by nauczyciele prowadzili uczniów w rdzennych pieśniach, zawołaniach i afirmacjach, w tym w afirmacji "In Lak Ech" - bezpośrednim zwróceniu się do bogów Azteków. Tu jedno z takich wezwań.
Uczniowie mają zwracać się do bóstwa Tezkatlipoki, prosząc go o siłę, by byli "wojownikami" na rzecz "sprawiedliwości społecznej".
Należy przy tym przypomnieć, że Aztekowie czcili tego bożka poprzez takie praktyki, jak ofiary z ludzi i kanibalizm. Młodzi ludzie mają także być, zgodnie z programem, uczeni wezwań azteckich bóstw w dążeniu do "epistemologii uzdrowienia" i "rewolucyjnego ducha". Chodzi tu także o bożka zwanego Huitzilopochtli, patrona stolicy Azteków, boga wojny i ofiar z ludzi.
- Z wezwań wynika wyraźnie, że chodzi o usunięcie Boga chrześcijan, który ma być częścią opresji białych suprematystów i o przywrócenie rdzennych bóstw na ich miejsce w kosmologii sprawiedliwości społecznej. W sensie filozoficznym jest to zemsta bogów - tłumaczy konserwatywny aktywista i dziennikarz Christopher Rufo.
Projekt programu ma być analizowany 17-18 marca. Jeśli program zostanie zaaprobowany, to będzie wprowadzony w całej Kalifornii w szkołach podstawowych i średnich. W 10 tysiącach takich placówek naukę odbiera około 6 milionów uczniów.
Na podstawie: Christian Post, New York Post, Fox News
Stwierdzam, że jego przemyślenia, apele czy objawienia i wrażenia są nie ...