W programie Real Time with Bill Maher na antenie telewizji HBO Dawkins powiedział: "Jestem pewien, że Obama jest ateistą, Kennedy był ateistą, ale wątpię, by był nim papież Franciszek. Jest oczywiście miłym człowiekiem i dlatego jest raczej niebezpieczny. Nie chcemy miłych ludzi w Watykanie".
Słowa Dawkinsa zdają się potwierdzać coraz częściej pojawiające się podejrzenia chrześcijan co do wiary Baracka Obamy.
Wskazują oni na jego proaborcyjną, prohomoseksualną politykę, a także na pogarszającą się sytuację Amerykanów wyznających tradycyjne, chrześcijańskie poglądy. Nieraz uznaje się ich za "homofobów" i osoby nietolerancyjne, a krytykowanie homoseksualnego stylu życia za "przestępstwo nienawiści".
Sam Barack Obama twierdzi, że jest chrześcijaninem, a do Boga odwołuje się dość często w politycznych przemówieniach.