Wśród rannych są dzieci. Wśród zabitych nastolatki.
Śledczy ustalili, że napastnik najpierw strzelał w restauracji McDonald's, a później w centrum handlowym, w którym ta restauracja się znajduje. Potem podjął próbę ucieczki. Strzelał z pistoletu, a nie jak wcześniej podawano z broni długiej. Jego ciało znaleziono niedaleko centrum handlowego. Prawdopodobnie popełnił samobójstwo.
Początkowo sądzono, że było trzech napastników. Teraz bawarska policja podaje, że zamachowiec działał prawdopodobnie w pojedynkę.
Jej szef poinformował, że za strzelaninę odpowiedzialny jest 18-letni Niemiec pochodzenia irańskiego. Posiadał paszporty obu krajów. W Monachium mieszkał od dwóch lat. Nie był znany służbom. Sprawdzane są motywy jego działania.
Strzelaninę skomentował szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski.
- Wiemy, że napastnik to Irańczyk wywodzący się z tradycji szyickiej czyli tej, którą Państwo Islamskie zwalcza, ale Niemcy muszą odpowiedzieć, czy to był akt terroryzmu związany z islamistami, czy obłędna decyzja zdesperowanego człowieka, który nie potrafi sobie ułożyć życia w Niemczech - powiedział.
Minister zapewnił jednocześnie, że uczestnicy Światowych Dni Młodzieży, które we wtorek rozpoczną się w Krakowie, są bezpieczni.
Na podstawie: Onet.pl
Zobacz także: Polski pastor skomentował atak terrorystyczny w Nicei