Biden wyraził przekonanie, że zagrożony jest obecnie "liberalny międzynarodowy porządek świata".
Według niego, zainteresowana jest w tym Rosja dążąca do poszerzania sfery wpływów i tego, by rządy stanowiło prawo silniejszego.
Jak stwierdził, w czasach "niepewności" trzeba podwoić wysiłki na rzecz wartości, które uczyniły zachodnie demokracje wielkimi.
Ostrzeżenie padło niedługo przed inauguracją na prezydenta USA Donalda Trumpa.
Do wypowiedzi Bidena o liberalnym porządku świata odniósł się chrześcijański publicysta i autor bloga "The Economic Collapse" (Gospodarczy upadek) Michael Snyder.
"Bez wątpienia chcemy, by ten porządek upadł" - napisał.
I przypomniał, że Barack Obama użył pełni siły swojej dyplomacji i rządu, by promować "prawa aborcyjne i gejowskie", a także inne liberalne wartości aż po najdalsze zakątki świata.
Z kolei w USA dzięki nominacji za jego rządów dwóch sędziów Sądu Najwyższego doszło do narzucenia legalizacji tzw. "małżeństw homoseksualnych" wszystkim 50 stanom.
Podczas swojej ostatniej konferencji prasowej Obama przyznał zresztą, że jest dumny ze swoich dokonań na rzecz homoseksualistów.
Publicysta z ulgą stwierdza:
"Jakoś przetrwaliśmy jako naród ostatnich osiem lat, ale bez wątpienia wyrządzonych zostało wiele szkód".
Według niego, wielu ma teraz nadzieję, że Donald Trump rozpocznie naprawę i znów "ustawi kraj na pozytywnym kursie".
Snyder ostrzega jednak, że lewica nie spocznie, by przeszkodzić Trumpowi.
"Wybór Donalda Trumpa dał lewicy impuls, jak nic innego. Będzie ona uderzała w jego administrację wszystkim, co tylko ma" - pisze i apeluje o modlitwę o nowego przywódcę USA.
Na podstawie: Charisma News, Time, CNBC
Zobacz także: Rośnie popularność podskórnych mikroczipów. To biblijne znamię bestii? (WIDEO)