Znany podróżnik zasugerował, by "swoim braciom muzułmanom" pomogły bogate kraje muzułmańskie, bo tam nie będą oni musieli się "aklimatyzować, znać język i obyczaje".
Cejrowski zwraca uwagę, że wśród imigrantów są przede wszystkim "młodzi, wściekli kawalerowie bez rodzin maszerujący sprężystym krokiem".
Zauważa, że nie wyglądają oni na "biedaków".
"Widzę ludzi ubranych porządnie i wyposażonych w dobry sprzęt turystyczny - namioty, karimaty, plecaki" - tłumaczy swoje obserwacje.
Według znanego z konserwatywnych poglądów podróżnika, mamy obecnie do czynienia nie z "ucieczką", lecz "inwazją na Europę".
Cejrowski sądzi, że Polska powinna się przed tym "bronić", ale nie uczyni tego, ponieważ wstąpiła do Unii Europejskiej, którą uważa za "organizację miękkich, politycznie poprawnych bolków".
Przypomnijmy, że nasz kraj zgodził się już na przyjęcie około 7 tys. uchodźców.
Pełny wywiad tutaj
Zobacz także: Jest odpowiedź na oświadczenie zwierzchników polskich Kościołów ewangelicznych ws. imigrantów
Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?