Jego artykuł "Krótki katechizm nt. dogmatu o Wniebowzięciu NMP" składa się z 10 punktów i został opublikowany na jego blogu.
W 1. punkcie Bartosik zauważa, że wspomniany dogmat mówi, iż "Bogarodzica Dziewica Maryja została z Ciałem i Duszą wzięta do Niebieskiej Chwały".
Pastor przypomina, że dogmat został ogłoszony 1 listopada 1950 roku przez papieża Piusa XII i że ogłosił on sankcje wobec osób, które odrzucają ten dogmat.
Brzmią one tak:
"Dlatego też, gdyby ktoś, nie daj Boże, dobrowolnie odważył się temu cośmy określili przeczyć, lub o tym powątpiewać, niech wie, że odstąpił zupełnie od wiary Boskiej i katolickiej. (...) Niech więc nikt z ludzi nie odważy się naruszać tekstu tego Naszego orzeczenia, ogłoszenia i określenia, ani też w niebacznej zuchwałości sprzeciwiać się mu i przeciwdziałać. Gdyby jednak ktoś spróbował się na to odważyć, niech wie, że narazi się na gniew Wszechmogącego Boga i świętych Jego Apostołów Piotra i Pawła."
Na tej podstawie pastor wnioskuje: "Oznacza to, że sam KRK nie traktuje tej kwestii jako drugorzędnej. Dlatego naszą odpowiedzią powinno być szczere i odważne opowiedzenie się za prawdą Bożego Słowa przeciwko ludzkim naukom bronionym przy użyciu strachu i gróźb, a nie Pisma Świętego".
Bartosik w kontekście dogmatu podkreśla, że zadaniem Kościoła nie jest "sankcjonowanie wielowiekowej wiary ludu" w tym temacie, ale "nauczanie o jej zgodności lub niezgodności z Pismem Świętym".
Według niego, wiara we Wniebowzięcie NMP przeczy Biblii, bo jest oparta na "niebiblijnym założeniu, że Maria, matka naszego Pana, była pozbawiona grzechu pierworodnego".
Pastor cytuje:
"Toteż gdy ogłoszono uroczyście, że Bogarodzica Dziewica Maryja od pierwszej chwili swego istnienia była wolna od dziedzicznego skażenia, wówczas dusze wiernych chrześcijan poruszyła jakaś gorętsza nadzieja, że najwyższy Urząd Nauczycielski Kościoła wkrótce ogłosi dogmat cielesnego Wniebowzięcia Najświętszej Panny Maryi".
(Petitiones de Assumptione corporea B. Virginis Mariae in caelum definienda ad S. Sedem delatae; 2 vol., Typis Polyglottis Vaticanis, 1942).
Bartosik przypomina, że zgodnie z Pismem Świętym "wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej" (Rz. 6,23), a jedynym człowiekiem pozbawionym grzechu był Jezus Chrystus (Hbr. 4,15).
Pastor stwierdza też, że jeśli w Kościele katolickim są wierni, którzy nie wierzą w ten dogmat, to "nie są ani dobrymi katolikami ponieważ wybiórczo podchodzą do prawd wiary swojego kościoła, ani dobrymi protestantami, ponieważ pozostają w strukturach KRK". Zaznacza jednak, że mimo to "powinniśmy ich kochać".
Na koniec pastor podkreśla, że wszystko to nie oznacza, iż protestanci nie uznają Maryi.
Jak stwierdza, uznają ją "za matkę naszego Pana, wyjątkową osobę, która jako jedyna otrzymała łaskę urodzenia i wychowania Syna Bożego. Jest dla nas wzorem dla naśladowania i przykładem pokory, pobożności".
"Za jej przykładem pragniemy modlić się wyłącznie do Boga i służyć Jemu" - podkreśla.
Dodaje, że z tego względu protestantów "oburza czynienie z niej obiektu pospolitego bałwochwalstwa, nadawanie boskich cech (np. treść modlitwy "Pod twą obronę"), modlitwy i nabożeństwa do niej oraz obdzieranie z piękna służebnicy Pańskiej poprzez sankcjonowane w KRK dogmaty, święte obrazy, figury i praktyki".
Według Bartosika, Maryja, o której mówią dogmaty Kościoła rzymskokatolickiego, to nie biblijna Maria, matka Jezusa.
"Nie. To zupełnie inna postać, o innych cechach. Prawdziwą Marię spotykamy na kartach Ewangelii. Udajmy się tam, by ją lepiej poznać i prawdziwie pokochać jako naszą siostrę w wierze i służebnicę Pańską" - kończy artykuł na swoim blogu.
Cały wpis pastora tutaj
Uwaga. Artykuł ma charakter informacyjny i nie musi odzwierciedlać poglądów redakcji.
Zobacz także: Paweł Chojecki odpowiada na zarzuty Jacka Międlara w sprawie Marii (WIDEO)