Chodzi o projekt ustawy o równym traktowaniu. wprowadza ona nowe prawnie chronione cechy czyli tzw. tożsamość i ekspresję płciową.
W liście do prezydenta Bronisława Komorowskiego Fundacja Mamy i Taty zaznacza:
"Nie trzeba szczególnej wyobraźni, by zdać sobie sprawę, że pod rządami tejże ustawy konflikt między indywidualną "ekspresją płciową" a moralnością publiczną i wolnością innych osób, o których to wartościach mówi art. 31 ust. 3 Konstytucji będzie rozstrzygany na korzyść tzw. niedyskryminacji owej ekspresji".
Fundacja sprzeciwia się "forsowaniu zmian obyczajowych drogą legislacyjną" i wyraża nadzieję, że Bronisław Komorowski nie pozostanie w tej sprawie obojętny. Wzywa jednocześnie prezydenta, by używał "wszelkich dostępnych środków" jako osoba będąca głową państwa, by "powstrzymać podobne inicjatywy zanim staną się groźne dla ładu społecznego jako fundamentu niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania polskich rodzin w ich rodzicielskich i wychowawczych rolach".
Jeśli zgadzasz się z petycją, podpisz ją TUTAJ