Miejsce to położone niedaleko Mosulu było celem religijnych pielgrzymek z całego świata. Nie tylko ze względu na biblijną historię o Jonaszu. Jest on uznawany za proroka również przez islam, który, rzecz jasna, powstał wiele wieków później. Dlatego muzułmanie zbudowali w pobliżu Mosulu meczet.
Bojownicy Państwa Islamskiego (ISIS) uznali jednak, że zamiast do modlitwy przyczynia się on bardziej do odstępstwa od islamu i wysadzili go w powietrze. Wcześniej kazali wszystkim osobom w nim przebywającym wyjść na zewnątrz.
Oprócz meczetu w wyniku wybuchu ucierpiało kilka pobliskich budynków.
Irak doświadcza największego kryzysu od czasu wycofania się amerykańskich wojsk. Powiązani z Al-Kaidą fundamentaliści z Państwa Islamskiego zagarnęli znaczne rejony państwa na zachodzie i północy, w tym drugie pod względem wielkości miasto - Mosul, a także tereny na pograniczu iracko-syryjskim. Na kontrolowanym przez siebie terytorium ogłosili powstanie kalifatu.
W związku z ekspansją islamistów w szczególnie trudnej sytuacji znaleźli się chrześcijanie. Padają oni ofiarami ataków. Wielu z nich jest zmuszonych do ucieczki. W przeciwnym wypadku grozi im śmierć.
Poniżej wideo ze zniszczenia grobowca Jonasza przez islamistów.
Źródło: The Guardian, TVN24.pl, citizengo.org/pl