Lopilato jest wdzięczna Bogu za pomoc.
- Dzięki Bogu, mój syn ma się dobrze - oznajmiła na konferencji prasowej.
Przyznała, że po tym, jak zaledwie trzyletni Noah zachorował na raka wątroby, zupełnie zmieniło się jej podejście do życia. Teraz ceni je o wiele bardziej niż wcześniej.
Michael Buble i jego żona napisali wtedy: "prosimy tylko o wasze modlitwy".
Chłopiec został poddany chemioterapii, a następnie operacji. Oczywiście wiele osób się za niego modliło.
- Dzięki Bogu, najgorsze za nami, choć to długi i trwający proces. Pragniemy podziękować tysiącom ludzi, którzy modlili się i dobrze nam życzyli. W tej podróży wasze wsparcie i miłość stanowią dla nas ogromne pocieszenie - oświadczyła Lopilato.
Para ma jeszcze jednego syna - Eliasa, który ma około dwóch lat.
Szwagier Michaela Buble'a, Dario Lopilato, jest chrześcijaninem i podkreśla, że jemu w trudnych chwilach pomaga wiara w Jezusa Chrystusa. U niego szuka pociechy.
Nie jest jasne, jakie poglądy religijne ma obecnie sam Buble.
Urodził się w rodzinie katolickiej. Spał z Biblią u głowy i modlił się, mając nadzieję, że zostanie piosenkarzem.
Został nim. Jednak w 2009 roku udzielił wywiadu dla Associated Press, w którym stwierdził, że z czasem zaczął inaczej postrzegać Boga.
- Zamiast mówić o danym Bogu, mam relację z tym czymś. Ze wszechświatem, Bogiem. Można to nazwać Jezusem, Jahwe, czymkolwiek chcesz. Można Buddą - stwierdził wówczas.
Miejmy więc nadzieję, że teraz Buble zwróci się bezpośrednio ku Jezusowi.
Na podstawie: CBN News
Zobacz także: Wywiad Mate.O dla Onet.pl. Padły mocne słowa