Naiwnie i nieodpowiedzialnie byłoby myśleć, że wszystkie sny o duchowej treści są od Boga. Osoby uznające za pochodzące od Boga sny, które przychodzą tak naprawdę z podświadomości albo nawet wynikają z wpływów demonicznych, mogą popełnić poważne życiowe błędy. Niedawno kobieta w pewnej wsi poświęciła swoje dziecko w rzece, będąc posłuszna snowi, który uznała za boski.
Jak więc można rozpoznać czy sen/wizja może być od Boga?
1. Jest biblijny. Upewnij się, że nie jest sprzeczny z Pismem Świętym. Biblia zakazuje wielu rodzajów spirytuzmu, w tym czarów i konsultowania się z medium (Ks. Kapłańska 19,31, Ks. Powtórzonego Prawa 18,10-13). Dobrym pomysłem jest porada u zaufanego pastora albo nauczyciela Biblii.
2. Przekonuje cię o czymś.
Ks. Izajasza 6,1-6:
"W roku śmierci króla Uzjasza widziałem Pana siedzącego na tronie wysokim i wyniosłym, a kraj jego szaty wypełniał świątynię. Jego orszak stanowiły serafy, z których każdy miał po sześć skrzydeł, dwoma zakrywał swoją twarz, dwoma zakrywał swoje nogi i na dwóch latał. I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów! Pełna jest wszystka ziemia chwały jego. I zatrzęsły się progi w posadach od tego potężnego głosu, a przybytek napełnił się dymem. I rzekłem: Biada mi! Zginąłem, bo jestem człowiekiem nieczystych warg i mieszkam pośród ludu nieczystych warg, gdyż moje oczy widziały Króla, Pana Zastępów. Wtedy przyleciał do mnie jeden z serafów, mając w ręku rozżarzony węgielek, który szczypcami wziął z ołtarza..."
3. Zostaje w twojej pamięci. Większość snów wypada nam z pamięci. Sen od Boga w niej pozostaje i może cię poruszać aż wypełni swój cel.
4. Spełnia się. Wiele nawróceń ma miejsce dzięki wypełnionym snom, tak jak było z Saulem i Ananiaszem.
Dzieje Apostolskie 9,10-19:
"A był w Damaszku pewien uczeń, imieniem Ananiasz. I rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananiaszu! On zaś rzekł: Otom ja, Panie. Pan zaś do niego: Wstań i idź na ulicę Prostą, i zapytaj w domu Judy o Saula z Tarsu; oto właśnie się modli. I ujrzał w widzeniu męża, imieniem Ananiasz, jak wszedł, i ręce na niego włożył, aby przejrzał. Ananiasz zaś odpowiedział: Panie, słyszałem od wielu o tym mężu, ile złego wyrządził świętym twoim w Jerozolimie; ma także upoważnienie od arcykapłanów, aby tutaj uwięzić wszystkich, którzy wzywają imienia twego. Lecz Pan rzekł do niego: Idź, albowiem mąż ten jest moim narzędziem wybranym, aby zaniósł imię moje przed pogan i królów, i synów Izraela; Ja sam bowiem pokażę mu, ile musi wycierpieć dla imienia mego. I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym. I natychmiast opadły z oczu jego jakby łuski i przejrzał, wstał i został ochrzczony. A gdy przyjął pokarm, odzyskał siły. I przebywał zaledwie kilka dni z uczniami, którzy byli w Damaszku".
Źródło: Charisma News