Większość z nich twierdzi, że ponieważ trzymają się przekonania jakoby Bóg nie istniał, to ich światopogląd nie jest religią, a "niewiarą".
Ale jedna z definicji religii w Słowniku Merriam-Webster brzmi: "przyczyna, zasada lub system przekonań wyznawany z gorliwością i wiarą".
Ateizm niewątpliwie pasuje do tej definicji, a wielu jego wyznawców jest bardzo gorliwych, jeśli chodzi o swój system wierzeń.
Ateiści mają system przekonań i poglądów odnośnie początków wszechświata (że wszechświat i życie powstały na drodze procesów naturalnych). Wierzą, że nie ma życia po śmierci. Wierzą, że Bóg nie istnieje. Mają system przekonań odnośnie tego, jak zachowywać się w życiu.
Uczciwi ateiści przyznają, że ich światopogląd jest wiarą. Ateizm to religia!
Ateizm - religia państwowa
Ta świecka, antyboża religia rośnie. Ateizm występuje wszędzie dookoła nas w różnych formach. Jest praktykowany (i opłacany) przez niemal wszystkie szkoły państwowe. Stał się, tak naprawdę, religią państwową i przenika media, sądy, muzea, podręczniki, Internet, dzienniki naukowe, wpływa na wielu ludzi, których spotykamy.
Około 90 proc. dzieci z naszych chrześcijańskich domów uczęszcza do szkół państwowych. Wszechmogący Bóg Biblii informuje nas, że uczynił jawnym dla wszystkich ludzi to, że istnieje, ale niewierzący starają się tę wiedzę tłumić (Rz. 1,18).
Podczas gdy ateizm jest ślepą wiarą, jego wyznawcy wołają: "nie jesteśmy częścią religii!". Dlaczego tak mówią?
Po pierwsze, obawiają się, że gdyby ateizm został uznany za religię, to ich poglądy mogłyby zostać usunięte z miejsc publicznych, takich jak szkoły państwowe.
Po drugie, sekularyści nie mieliby tylu możliwości zwodzenia dzieci ku myśleniu, że ich nauki (rzekomo "neutralne") nie pozostają w konflikcie z przekonaniami religijnymi studentów.
Świeckie humanistyczne religie, takie jak ewolucja, ateizm i agnostycyzm, są częścią tego samego systemu wierzeń. Te światopoglądy mają wolną rękę, otrzymując dofinansowanie z podatków w wielu krajach.
Walczy z chrześcijaństwem
Cóż za ironia, że pod hasłem trzymania religii poza przestrzenią publiczną, sekularyści usunęli chrześcijaństwo ze szkoły i zamienili je inną religią - religią naturalizmu, jaką jest ateizm.
Jest prosty sposób sprawdzenia czy dany światopogląd jest "niereligijny". Jeśli ateizm nie jest religijny, to dlaczego ateiści tak mocno sprzeciwiają się twierdzeniom religii. Ich podejście jest nielogiczne!
Czy ateistyczny pogląd na początki świata (wielki wybuch, miliony lat, ewolucja - wszystkie zakładają rzekome procesy naturalne) sprzeciwia się religijnemu poglądowi o inteligentnym stworzeniu dokonanym przez Boga? Tak. Dlatego świeckie poglądy o początkach są poglądami religijnymi.
Każdy, kto twierdzi, że nie jest religijny, a następnie mówi o sprawach religii (np. istnienie Boga, moralność odnośnie cudzołóstwa, prawdziwość Biblii itd.), wygłasza religijne stwierdzenia.
Czy ateizm sprzeciwia się stwierdzeniu, że Bóg istnieje? Tak. Dlatego jest religią.
Ostatecznie mamy bitwę między dwiema religiami - Bożą i fałszywą religią człowieka.
Walka ateistów z chrześcijaństwem ilustruje duchową walkę, jaka toczy się wokół nas, o czym pisał apostoł Paweł w Liście do Efezjan 6,12:
"Bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich".
Na podstawie: Answers In Genesis
Zobacz także: Dlaczego ateiści zaprzeczają istnieniu Boga? Oto ukryta motywacja (WIDEO)