W wywiadzie dla telewizji NBC, odniósł się do uwag papieża w sprawie związków jednopłciowych.
Przypomnijmy, że Franciszek powiedział: "jeżeli ktoś jest gejem, szuka Pana i ma dobrą wolę, to kim ja jestem, aby go osądzać?". Ta wypowiedź została uznana za krok w stronę złagodzenia stanowiska Kościoła katolickiego wobec homoseksualizmu.
- Boże Słowo jest takie samo wczoraj, dzisiaj i na milion lat do przodu i mówi, że to jest grzech. Jeżeli powiesz komuś, że to jest w porządku, to wiem, jakie ta osoba poniesie konsekwencje, gdy pewnego dnia stanie przed Bogiem. Ja chcę ostrzegać ludzi i myślę, że papież ma rację, mówiąc, że to nie on ma osądzać. Bo to nie on jest sędzią, tylko Bóg - skomentował wypowiedź papieża Franklin Graham.
Kaznodzieja wypowiedział się także na temat zdrowia swojego ojca - Billy'ego.
- Jest bardzo słaby. Ma dobre ciśnienie krwi, tętno. Trochę je, ale jest niesamowicie osłabiony. Poprosiłem więc ludzi o modlitwę. Bardzo będę za nią wdzięczny - oświadczył.
Billy Graham jest jednym z najsłynniejszych ewangelistów ostatnich dziesięcioleci. Wystarczy nadmienić, że przemawiał w 185 krajach do około 215 mln osób.
Jego syn, Franklin, również głosi ewangelię na całym świecie. W tym roku odwiedzi Polskę. Festiwal Nadziei z jego udziałem odbędzie się na stadionie Legii przy ul. Łazienkowskiej 3 w Warszawie w dn. 14-15 czerwca.
Opracowanie: ChristianNews.pl
Źródło: Charisma News