Sąd Najwyższy Kanady (większością 7 do 1) uznał, że wszelkie akty seksualne ze zwierzętami są legalne, o ile nie dochodzi podczas nich do "penetracji".
Decyzję wydano w związku z procesem Kanadyjczyka skazanego za seksualne molestowanie pasierbic oraz zoofilię.
W związku z nowym orzeczeniem sądu, po apelacji mężczyzna został uniewinniony z ostatniego zarzutu.
Zoofil inicjował i filmował sytuacje, w których pies lizał jego ofiary po intymnych częściach ciała. Starał się też doprowadzić do aktu płciowego jednej z nich ze zwierzęciem, co mu się ostatecznie nie udało.
Obecnie odbywa wyrok 16 lat pozbawienia wolności.
Przedstawiciele organizacji broniących praw zwierząt domagają się, by wszelkie formy aktywności seksualnej między ludźmi i zwierzętami zostały zakazane.
O "homofaszyzmie" panującym w Kanadzie i o tym, jak w imię poprawności politycznej zakazuje się tam wolności słowa opowiadał w Telewizji Republika Artur Pawłowski - organizator Marszu dla Jezusa.
Program można obejrzeć poniżej.
Zobacz także: Oto jak krok po kroku przebiega aborcja. Były aborter podaje makabryczne szczegóły (WIDEO)
Źródło: The Independent