USA: egzekucja chrześcijanina. Przed śmiercią modlił się w językach

USA: egzekucja chrześcijanina. Przed śmiercią modlił się w językach

sobota, 29 kwiecień 2017 12:09
Kenneth Williams Kenneth Williams fot. Arkansas Departmenf of Corrections

Kenneth Williams, zabójca czterech osób, złożył świadectwo nawrócenia przed swoją egzekucją. Miał też mówić w językach Ducha Świętego.

Do zdarzenia doszło w stanie Arkansas.

Przed egzekucją Williams poprosił o możliwość wypowiedzenia ostatnich słów.

Przeprosił rodziny osób, które zabił, za to, że pozbawił je najbliższych. Podkreślił, że jego przestępstwa były "bezsensowne, niesamowicie krzywdzące i niewybaczalne".

Mimo to, błagał rodziny o przebaczenie i powiedział, że "modli się, by znalazły pokój i uzdrowienie".

Złożył też świadectwo swojego nawrócenia.

"Nie jestem tym samym człowiekiem, jakim byłem. Zostałem przemieniony. Niektórych rzeczy nie da się cofnąć. Proszę o przebaczenie" - powiedział.

Chciał, by jego ostatnie słowa na ziemi były skierowane do nieba. 

"Jeśli moim losem będzie śmierć na stole egzekucyjnym w kształcie krzyża, to moje ostatnie słowa na ziemi zostaną wypowiedziane do Boga" - zapowiedział.

Wyznał, że wierzy, iż wieczność istnieje. By niedługo potem zacząć modlić się w językach. Przypomniał, że jest o nich mowa w Biblii w 14. rozdziale 1. Listu do Koryntian.

- To nie jest tak, że wierzę, że człowiek może wypowiedzieć swoje ostatnie słowa. Jest wieczność. Poza tym, wątpię, byście byli w stanie odpowiednio zapisać moje słowa na papierze. Nawet ich nie zrozumiecie, bo zostaną wypowiedziane w moim duchowym języku - w "językach" - oświadczył.

Modlił się, aż wstrzyknięta śmiercionośna substancja zaczęła działać.

Gdy podano mu wszystkie trucizny, doznał konwulsji, szarpało nim. Zaczął też kaszleć. Umierał przez siedem minut.

Williams należał do grupy kilku więźniów, których trzeba było poddać przyspieszonej egzekucji, zanim minie termin ważności jednej z trucizn.

W 1998 roku został skazany na dożywocie za morderstwo uniwersyteckiej cheerleaderki.

Uciekł z więzienia i zabił jeszcze jedną kobietę. Gdy uciekał przed policją, doszło z jego udziałem do wypadku samochodowego, w którym zginął kierowca innego auta.

Williams przyznał się potem do zabicia jeszcze jednej osoby w dniu, w którym zamordował cheerleaderkę.

Ostatecznie skazano go na śmierć.

W więzieniu napisał dwie książki - swoją autobiografię i książkę ostrzegającą przed bandyckim życiem. Został też chrześcijańskim posługującym i pogodził się z karą za swoje dawne przestępstwa.

- To Chrystus we mnie pozwala mi przyjąć sprawiedliwość, a nie się jej bać - mówił.

Na podstawie: Charisma News, Arkansas Matters, CNN, NBC News

Zobacz także: Były morderca mówi, co się stało, gdy przyszła Boża obecność (ZOBACZ WIDEO)

 

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

jest rok 2024 listopad. Powiem tak, wszystkie te przepowiednie są tak trudne do przewidzenia, że żaden wykształcony i zorientowany w geopolityce analityk, nie dałby rady. ...
Czysta religia, jak ktoś lubi niech się bawi
kolejny mądry który w papierza bardziej wierzy niż w JEZUSA .encykliki to sobie spal albo podetrzyj wiesz co
Pani Niemen - zanim drzazgę w oku innych to może belkę w swoim oku? Nawiasem są inni bardzo skrzywdzeni przez tzw życie i jakoś nie jęczą ...
Ten zwodziciel jeszcze znajduje głupich? Jestem w szoku! Pamiętam jak dwadzieścia kilka lat temu pewien pastor o inicjałach AW chciał zaprosić Benka do Polski. Okazało ...
Zwietrzała sól... ludzie podepczą i precz wyrzucą.
Co za koszmarne zwiedzenie! Jaka jedność? Jaki brat? Będziecie się modlić do bałwana? A może przyjmiesz komunię? Ćwierz... żaden z Ciebie pastor...
@no i toTo jakby nie było biblii to nie miał byś w co wierzyć😝

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.