Zabił 26 osób i ranił co najmniej 20.
Brytyjski "Daily Mail" przedstawia go jako "wyrzutka", który "głosił swój ateizm" w Internecie.
Cytuje jego byłych kolegów i koleżanki ze szkoły. Mówią oni, że Devin był "dziwny" i "szalony".
- Był pierwszym ateistą, jakiego spotkałem - mówi o nim Patrick Boyce, który chodził z nim do szkoły średniej Braunfels.
Z kolei Nina Rose Nava, również jego była koleżanka, napisała na Facebooku:
"Jestem w kompletnym szoku. Dopiero co usunęłam go z Facebooka, bo nie podobały mi się jego posty. Zawsze mówił o tym, że ludzie wierzący w Boga są głupi i starał się głosić swój ateizm".
Christopher Leo Longoria odpowiedział: "ja usunąłem go z FB z tych samych powodów! Cały czas był bardzo negatywny".
Jak donosi telewizja Fox News, inny uczeń identyfikujący się jako Reid wyjawił, że rodzice Kelleya podawali mu duże ilości środków wpływających na psychikę w czasach, gdy chodził do szkoły.
Courtney Kleiber, która była przez kilka lat jego "najlepszą przyjaciółką", powiedziała, że był on kiedyś zaangażowany w działalność Pierwszego Kościoła Baptystów. Amerykańskie media donoszą, że napastnik pracował jako asystent podczas wakacyjnej szkółki biblijnej.
Kolejny, anonimowy były uczeń, który rozmawiał z telewizją Fox News, stwierdził, że Kelley był cichym uczniem.
"Niedawno dodał mnie do znajomych na Facebooku. Przyjąłem zaproszenie, bo razem uczęszczaliśmy do szkoły. Ilekroć widziałem go na tablicy, udostępniał rzeczy dotyczące broni i bycia ateistą" - stwierdził.
W rozmowach na Facebooku inni uczniowie, którzy go znali, sugerują, że miał trudne relacje z rodzicami. Miał źle się do nich odzywać i mieć kłótnie z ojcem. Był zawodnikiem reprezentacji szkoły średniej w futbolu amerykańskim. Jego ojciec miał się "wściekać", gdy zawodził podczas gry.
Brittany Adcock, 22-latka, powiedziała NBC News, że spotykała się z Devinem przez dwa miesiące, gdy miała 13 lat. Chłopak miał ją dręczyć po zerwaniu relacji.
- Proponował mi pieniądze za to, bym z nim trochę chodziła. W pewnym momencie zadzwoniłam na policję, bo tak dużo do mnie dzwonił, że chciałam zgłosić nękanie. Pewnego razu powiedział mi, że powinnam zamieszkać z nim i z jego żoną i że będzie się mną opiekował dopóki będę chodzić topless - mówi Adcock.
Mężczyzna służył w lotnictwie. Stanął przed sądem wojskowym w 2012 roku za przemoc wobec żony i dziecka. Później został za to wydalony ze służby.
Jak wyjawił gubernator Teksasu Greg Abbott, urzędnicy stanu Teksas odmówili mu prawa do broni.
- Otrzymał odmowę albo dlatego że nie w pełni odpowiedział na wymagane pytania albo dlatego że odpowiedział niewłaściwie. Na razie tego nie wiemy - wyjaśnił gubernator Teksasu Greg Abbott.
Jednak Kelley, który, według mediów, był żonaty i miał dziecko, niedawno opublikował na Facebooku zdjęcie swojego karabinu AR-15 z podpisem: "to zła s...".
Mimo tych pojawiających się w mediach informacji, telewizja CNN wskazuje, że wciąż nie wiadomo, jaki był motyw mordu.
Szeryf Joe Tackitt wyjawił, że w kościele w Sutherland Springs bywali teściowie zabójcy. Nie było ich tam jednak w dniu masakry.
Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa w Teksasie Freeman Martin poinformował dziś, że Kelley wysyłał w niedzielny poranek teściowej pogróżki w SMS-ach. Wiadomo też, że po masakrze zadzwonił do swego ojca. Powiedział mu w krótkiej rozmowie, że "nie sądził, że mu się uda".
Sam napastnik był wczoraj ubrany na czarno, miał też maskę ze wzorem białej czaszki, karabin półautomatyczny marki Ruger i kamizelkę kuloodporną.
Wiadomo, że po ataku doszło do wymiany ognia między nim a co najmniej jednym uzbrojonym mieszkańcem w pobliżu kościoła. Śledczy są zdania, że ranę postrzałową, od której zginął, zadał sobie sam.
Wśród ofiar ataku na kościół będących w wieku od 5 do 72 lat była córka pastora - 14-letnia Annabelle Pomeroy. Tego dnia pastora nie było w kościele.
Na podstawie: Daily Mail, CNN
Zobacz także: Ta religia indoktrynuje ludzi na masową skalę. To mogą być nawet twoi znajomi
