Według niego, prześladowania i nękanie wyznawców Chrystusa w Ameryce przybiorą na sile na wiele sposobów.
- Jezus powiedział, że to się wydarzy. Tak jak świat nienawidził Jego, tak też będzie nienawidził Jego naśladowców. Gdy spojrzymy na historię Stanów, to na przestrzeni pokoleń ludzie byli wierni. Dopuściliśmy się wielu grzechów i błędów jako kraj, ale jest wielu, którzy czcili Boga, zwłaszcza liderów, którzy robili to publicznie - powiedział w wywiadzie dla CBN News Brunson.
Liderzy w społeczeństwie nie czczą Boga
Zwrócił jednak uwagę, że zaszły istotne zmiany w tej dziedzinie. Wielu liderów w społeczeństwie - świat korporacji, rozrywki, mediów polityki i uczelni - nie czci Boga, a wręcz otwarcie się mu przeciwstawia.
- Są nastawieni coraz bardziej wrogo wobec tych, którzy wyraźnie identyfikują się z Jezusem i z Jego nauczaniem. Więc myślę, że to już się zaczęło. Widzimy już tego znaki. Na horyzoncie widać falę, która nadchodzi bardzo szybko. To nie jest jakieś odległe zagrożenie - mówi kaznodzieja.
W jaki sposób te prześladowania i nękanie wierzących będzie się objawiać?
Chrześcijanie marginalizowani
Według niego, poprzez marginalizowanie, zawstydzanie i odrzucanie ludzi. Pastor spodziewa się przeszkód na przykład, jeśli chodzi o możliwość komunikacji.
- Co jeśli zostaniesz usunięty z mediów społecznościowych albo nikt nie zgodzi się dać ci możliwości, by twój kościół miał stronę internetową albo by mógł nadawać nauczanie? Można się też spodziewać usuwania z platform, co może odbić się zwłaszcza na transakcjach finansowych. Pomyśl, jak trudno może być, gdy nie będziesz mógł użyć karty kredytowej czy mieć rachunku bankowego i jak to wpłynie na twoje codzienne życie. To już się dzieje z niektórymi grupami - mówi.
Pastor nie wyklucza też, że kościoły mogą usłyszeć ultimatum - albo zmienią swoje biblijne nauczanie albo stracą ulgi podatkowe czy też po prostu zostaną zamknięte.
- Ci, którzy będą nas prześladować, będą usprawiedliwiać to prześladowanie, twierdząc, że jesteśmy grupami nienawiści - że naszym przesłaniem jest pełna nienawiści nietolerancja - przewiduje.
Brunson apeluje do wierzących, by przygotowali się na to, co nadchodzi i by byli blisko serca Boga Ojca.
- Intymność (z Bogiem, red.) daje siłę, by wytrwać. Jesteśmy gotowi cierpieć dla tych, których kochamy - wyjaśnił pastor.
Ta rozmowa poniżej (w jęz. angielskim).