Tamtego dnia chór zaśpiewał na koniec nabożeństwa, a niektórzy studenci pozostali na miejscu.
Niekończące się zgromadzenie z czasem zaczęło budzić zainteresowanie w mediach społecznościowych, a nagrania z Asbury, na których widać ludzi wielbiących Boga, a także płaczących i pokutujących z grzechów, składających świadectwa zyskały miliony wyświetleń.
Scenes from inside Asbury University where a massive worship service has been rolling, nonstop, for nearly two weeks. Footage courtesy of @andrewjohn21 pic.twitter.com/bE99TfkN8l
— Citizen Free Press (@CitizenFreePres) February 18, 2023
Przebudzenie to trwa już prawie dwa tygodnie. Tysiące ludzi przybyły do tej miejscowości z nadzieją, by spotkać Boga i zobaczyć, co dzieje się na miejscu.
"Jeśli to "tylko" prorocza chwila, to niech tak będzie. Jeśli to przebudzenie w jednym życiu, jednej szkole, jednej społeczności, radujcie się" - napisał Rob Hoskins - szef biblijnej służby OneHope.
W liście rodziców rektor Uniwersytetu Asbury - Kevin Brown - określił to wydarzenie mianem "pięknego, historycznego momentu duchowej odnowy".
Ostatnio zapowiedział jednak, że spotkania zostaną wkrótce zakończone, ponieważ musi zachodzić równowaga między tym "historycznym" poruszeniem Ducha a akademickimi obowiązkami studentów. Najbliższej nocy polskiego czasu odbędzie się ostatnie wieczorne nabożeństwo. Publiczne uwielbienie będzie odbywało się popołudniami do 22 lutego.
Asbury nie jest jednak jedynym miejscem, gdzie doszło do duchowego poruszenia.
Według chrześcijańskich mediów za oceanem, zaledwie 400 kilometrów od Asbury na Uniwersytecie Lee w Cleveland w stanie Tennessee również trwa przebudzenie - od minionego poniedziałku.
Pojawiają się też doniesienia o spontanicznej modlitwie studentów na Uniwersytecie Cedarville w stanie Ohio i na Uniwersytecie Samford w Birmingham w stanie Alabama.
Na podstawie: CNN, CBN News, Charisma News