Protestanci, w tym pastorzy, są porywani, bici, a nawet zabijani.
Według Siergieja Rachuby, z chrześcijańskiej służby Russian Ministries i stowarzyszenia "Duchowe odrodzenie", rebelianci uważają ewangelicznych chrześcijan za wrogów, kojarząc ich z niemoralnością Zachodu. Z ich punktu widzenia, na prawosławnej Rusi nie ma miejsca dla tego wyznania.
- Separatyści chcą ustanowić prawosławne chrześcijaństwo w swoim rejonie. W jednym z miasteczek publicznie oświadczyli, że ich wojna jest wojną religijną. Powiedzieli, że będą walczyć za swoje prawosławne zasady i wiarę, a każdy protestant albo zagraniczny przedstawiciel jakiejkolwiek wiary jest ich wrogiem. Oni chcą wyprzeć ewangelicznych chrześcijan z tego regionu - wyjawił Rachuba.
Według niego, prawosławni bojownicy wierzą, że walczą przeciwko europejskim i ogólnoświatowym niemoralnym wpływom, które Ukraina wpuszcza poprzez podpisywanie porozumień z Unią Europejską.
Również niemiecka organizacja misyjna "Światło na wschodzie" poinformowała, że protestanci na wschodzie Ukrainy są poddawani prześladowaniom ze strony prorosyjskich separatystów. Podano, że wielu baptystów musi opuszczać swoje domy, ich kościoły są przejmowane i nie pozwala im się na nabożeństwa.
W Doniecku bojownicy zajęli chrześcijański uniwersytet. Niszczą są domy modlitwy. Pomimo wojny, wielu pastorów postanowiło pozostać w regionie, w którym mają miejsce starcia, nie chcąc porzucać wiernych.
Tymczasem przy wsparciu kilku ewangelicznych kościołów z Kijowa, Białej Cerkwi i miejscowości Browary uformowano batalion kapelanów. Jego głównym celem jest udzielenie wsparcia ukraińskiej armii i ewangelicznym wspólnotom znajdującym się w regionach kontrolowanych jeszcze przez bojowników, a także w tych, które zostały już uwolnione przez wojsko. Kapelani chcą również okazać pomoc humanitarną miejscowej ludności, a także duchowo i psychologicznie wesprzeć żołnierzy.
Inicjatorami utworzenia batalionu są: kierownik medycznego "automajdanu" - Oleg Chomienko i kapelan kościoła "Przybytek" - Igor Sztorm.
Poniżej zamieszczamy przetłumaczony fragment reportażu na temat Rosyjskiej Prawosławnej Armii. Na wideo widać między innymi, jak prawosławny duchowny uczy bojowników, jak ładować broń, by później móc liczyć na pomoc niebiańskich sił w strzelaniu do wroga czyli do żołnierzy ukraińskiej armii. Jest także fragment wywiadu z jednym z prawosławnych członków armii.
Przygotowaliśmy dla Państwa także rozmowę dziennikarza amerykańskiej telewizji CBN z Siergiejem Rachubą. Mówi on między innymi, że prawosławni separatyści traktują wojnę na Ukrainie jako wojnę religijną. Opisuje też wstrząsającą historię, jaka spotkała kilku członków ewangelicznego kościoła na wschodzie kraju.
Polecamy obejrzeć oba poniższe filmy.
Źródło: CBN News, mirvam.org, censor.net.ua