Zwierzchnik Kościoła katolickiego przekazał jej przedstawicielom list w tej sprawie. Oświadczył, że kara śmierci jest "niedopuszczalna" bez względu na to, jak poważne przestępstwo popełniono.
Jego zdaniem, ta kara nie jest wyrazem sprawiedliwości ze względu na ofiary, a raczej "zachęca do zemsty".
"Dla rządów prawa kara śmierci oznacza zawód, bo obliguje państwo do zabicia w imię sprawiedliwości" stwierdził.
Według niego, "nie istnieje ludzki sposób zabicia".
Papież zwrócił też uwagę na "udrękę", jaką jest oczekiwanie między ogłoszeniem wyroku i egzekucją. To, jego zdaniem, tortura, która często trwa wiele lat, niekiedy prowadząc do choroby i szaleństwa.
Krytycznie ustosunkował się również do kary dożywocia. Uznał ją za "nie do przyjęcia".
"Kara dożywotniego więzienia to ukryta kara śmierci" - stwierdził.
Zdaniem papieża, system karny nie może nigdy pozbawiać skazanych nadziei.
Niedługo po określeniu swojego stanowiska w tej sprawie papież złożył wizytę w więzieniu w Neapolu. Zjadł tam obiad z grupą osadzonych.
- To spotkanie pozwala mi wyrazić moją bliskość względem was, a czynię to, przynosząc słowo i miłość Jezusa, który przyszedł na ziemię, aby naszą nadzieję uczynić pełną oraz umarł na krzyżu, aby zbawić każdego z nas - powiedział więźniom.
Źródło: Catholic News Service, rp.pl, niedziela.pl, Vatican Insider
Informacja dla portali internetowych:
Kopiowanie całości artykułu niedozwolone. Przy użyciu większości tekstu wymagana informacja: "Pełna treść artykułu TUTAJ" (obowiązkowe podlinkowanie artykułu). W razie wykorzystania pojedynczych fragmentów, prosimy o wzmiankę o źródle (jak podaje portal chnnews.pl...)