Nie do wiary! Ta kobieta twierdzi, że tak naprawdę jest... kotem (WIDEO)

Nie do wiary! Ta kobieta twierdzi, że tak naprawdę jest... kotem (WIDEO)

piątek, 29 styczeń 2016 15:42
kobieta, która twierdzi, że jest kotem kobieta, która twierdzi, że jest kotem fot. NRK P3

Aż trudno uwierzyć, że tego doczekaliśmy. Ta mieszkanka Oslo twierdzi, że urodziła się w... niewłaściwym gatunku.

Jak wiadomo, transseksualiści często podkreślają, że urodzili się w ciele nie tej płci, co trzeba. Tym razem jednak teoria ta przekroczyła kolejną granicę.

W norweskich mediach nagrano reportaż o 20-letniej kobiecie o imieniu Nano, która deklaruje, że tak naprawdę jest kotem, tylko urodziła się jako człowiek.

W związku z tym stylizuje się na to zwierzę. Nosi kocie "uszy" i ogon. Mówi, że była kotem przez całe życie, ale zdała sobie z tego sprawę dopiero jako nastolatka.

- Zrozumiałam, że jestem kotem, kiedy miałam 16 lat, gdy lekarze i psycholodzy zauważyli, że "to" we mnie jest - mówi i dodaje, że jest ofiarą "genetycznego defektu".

Jak widać w reportażu, Nano syczy, gdy tylko spotyka na swojej drodze psy.

- Robię to z powodu ich zachowania. Mój instynkt automatycznie reaguje przez syczenie - tłumaczy.

Wskazuje, że podobnie jak koty, nie znosi wody.

- To oczywiste, że jestem kotem, kiedy zaczynam mruczeć, miauczeć, chodzić na czterech nogach i robić inne takie rzeczy - podkreśla.

Uwielbia też układać się do spania w zlewie czy na parapecie.

Zapewnia, że ma dużo lepszy słuch od innych ludzi i dostrzega o wiele więcej rzeczy.

- Dobrze widzę po ciemku. Lepiej niż w świetle dnia. To dla mnie nie problem. Dużo biegam za zwierzętami, które znajdują się w cieniu - tłumaczy.

Jak wyjawia, próbowała również łapać myszy, ale do tej pory ta sztuka jej się nie udała.

W reportażu Nano przedstawia swojego przyjaciela - Sveina, który również odróżnia się od zwykłych ludzi.

- On ma różne osobowości, a jedną z nich jest kot. Jest człowiekiem, ale ma coś w swojej głowie, co jest kotem. Ja urodziłam się jako kot - wyjaśnia 20-latka.

Z kolei Svein przyznaje, że nieraz on i Nano rozmawiają w... kocim języku czyli po prostu miauczą.

Na pytanie dziennikarki stacji NRK P3 o to, jak w kocim języku mówi się "chodź, pójdźmy" kobieta po chwili zawahania odpowiada, wymawiając trzykrotne "miau".

Svein zapewnia, że doskonale tę "kocią mowę" rozumie.

Mieszkanka Oslo przyznaje, że takie życie jest nieco męczące, ale podkreśla, że do kocich zachowań i instynktów można się przyzwyczaić.

- Mój psycholog powiedział, że mogę z tego wyrosnąć, ale ja w to wątpię. Myślę, że będę kotem przez całe życie - oświadczyła.

Poniżej wspomniany reportaż z napisami w jęz. angielskim. Tylko na YouTube obejrzało go już ponad milion osób.

Zobacz także: Ewangelista rozmawia z transseksualistą (WIDEO)

 

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

"diabłem i wężem" - to 1oo% dowód że BERGOGLIO za życia nosiło symbionta GOAɁULD.
@beodo BEO  - polecasz książkę Adwentystów dnia 7-go? Ellen White: fałszywa prorokini: Niektórzy krytycy uznają Ellen White za fałszywą prorokinię, wskazując na różnice między jej ...
@Czas jest bliskiProszę zdefiniować na podstawie Biblii słowo Echad, tłumaczone jako jeden, ale nie w jednym miejscu ale w wielu i zastanowić się dlaczego to słowo nie ...
Czy Jeszua to Bóg? To zwiedzenie powinno wystarczyć i odpowiedzieć na pytanie kim jest Hinn. Bóg jest jeden i każdy kto to podważa jest zwodzicielem. ...
@chrześcijaninCi ludzie, i im podobni właśnie tak bredzą od rzeczy. Człowiek mądry i roztropny nie słucha ich i trzyma się z daleka od nich ostrzegając ...
Ostatnie ustalenia dotyczące światowej sławy zwodziciela i drapieżcy seksualnego Mike Bickle: m inn swierdzono, że nigdy więcej nie powinien być tzw duchownym! https://www.youtube.com/watch?v=6kc_TqowccY
Pozakładał (też ...

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.