Muzułmanin złożył chrześcijanom życzenia świąteczne. Oto co go potem spotkało

Muzułmanin złożył chrześcijanom życzenia świąteczne. Oto co go potem spotkało

niedziela, 27 marzec 2016 16:49
Asad Shah Asad Shah fot. Mike Gibbons/Spindrift

40-letni kioskarz Asad Shah, muzułmanin, złożył chrześcijanom życzenia w związku ze Świętami Wielkanocnymi. To, co się stało potem, jest wstrząsające.

Shah, mieszkaniec Glasgow w Szkocji, życzył swoim przyjaciołom "dobrego Wielkiego Piątku i wesołej Wielkanocy". Życzenia skierował "w szczególności do ukochanego narodu chrześcijańskiego".

Napisał też: "naśladujmy kroki ukochanego, świętego Jezusa Chrystusa i odnieśmy prawdziwy sukces w obu światach".

Na Facebooku wypowiadał się również w sprawie niedawnych zamachów terrorystycznych w Brukseli dokonanych przez islamistów.

W nagraniu wideo oświadczył: "nie jesteśmy tu, by walczyć z innymi ludźmi i rozlewać krew".

To wszystko najwyraźniej komuś się nie spodobało.

Asad Shah został zadźgany w swoim sklepie. Otrzymał 30 ciosów nożem. Zmarł później w szpitalu.

Policja stwierdziła, że zabójstwo zostało dokonane na tle religijnym.

Przyjaciel rodziny Shaha, Mohammad Faisal, zeznał, że brodaty muzułmanin noszący długą religijną szatę wszedł do sklepu Asada i rozmawiał z nim w rodzimym języku zanim zadał mu cios w głowę nożem kuchennym.

Brat Shaha, który pracował tuż obok, przybiegł na miejsce i ujrzał, jak morderca śmieje się, siedząc na krwawiącej klatce piersiowej ofiary.

Choć napastnik nadal był agresywny, zdołał odciągnął Asada. W końcu udało im się dotrzeć do przystanku autobusowego.

Jak się okazało, kioskarz miał nie tylko rany głowy, ale i okolicy ramienia.

Po śmierci Shaha zorganizowano marsz solidarności z zabitym. Wzięło w nim udział pół tysiąca osób, w tym premier Szkocji Nicola Sturgeon.

- Wszyscy mówią, że to był niesamowicie miły człowiek. Wszyscy go bardzo kochali. Mówili o nim tylko ciepło. To bardzo, bardzo smutne - powiedział jeden z organizatorów spotkania.

Tysiące złożyły hołd zabitemu w Internecie. Asah Shah działał na rzecz relacji między różnymi społecznościami. Zamierzał zorganizować dyskusje online z chrześcijańskimi przyjaciółmi na temat ważności Wielkanocy. Jego przyjaciele mówią, że obchodził zarówno święta chrześcijańskie, jak i muzułmańskie i zawsze wysyłał wielkanocne i bożonarodzeniowe pocztówki. Korzystał też z mediów społecznościowych, by promować harmonię w święta religijne.

W swoich wcześniejszych postach w Internecie występował przeciwko przemocy i nienawiści i wzywał do "bezwarunkowej, prawdziwej miłości dla ludzkości".

Uważa się, że należał do ruchu Ahmadi. To muzułmańska sekta, która promuje brak przemocy i tolerancję dla innych religii. Pogardzają nią islamscy przywódcy głównego nurtu. Jej członkowie są prześladowani w Pakistanie. Ruch ten ma w związku z tym siedzibę w Londynie. Była ona już obiektem podpaleń.

Śledztwo w sprawie śmierci Shaha trwa. Wśród podejrzanych są sami muzułmanie.

Zobacz także: Polski pastor skomentował zamachy w Brukseli. Gorzkie słowa odnośnie niektórych chrześcijan

Źródło: Daily Mail

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

ale z was pokurwieni fanatycy, jan pawel drugi to pedofil i sluga szatana, morderca dzieciecych usmiechow, a autorowi jebie z dupy hujem nie mytym
@MBRozumiem, że twój wujek powstał z grobu po trzech dniach i teraz musisz oddać cały spadek . Ludzie powinni być więc pochowani z telefonem komórkowym, żeby ...
"Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków"
To, że ktoś jest oskarżony jeszcze nie oznacza, że jest ...
@ortodox Tak jest gdy szuka się autorytetu u ludzi, bo ten od Boga nie wystarcza...
A co na to prorok Ryszard Krzywy?
@JoannaZnajdź kochanka. Z twego już nic nie będzie 
@TemperamentnaZnajdź kochanka. Od niego sexu już nie będzie. 

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.